Środowa sesja przypominała poprzednie jeśli chodzi o zmienność i obroty. W zasadzie były tylko dwa momenty, na których zarobić mogli tzw. inwestorzy jednosesyjni: tuż przed południem, kiedy w momencie spadliśmy o ponad 10 pkt i przed zamknięciem, kiedy byki starały się odzyskać stracone pole. Ostatecznie się nie udało i kontrakt zakończył na 2419 pkt czyli 0,4% pod kreską. Technicznie bez zmian. Od dołu ogranicza nas wsparcie w okolicach 2390 pkt (obronione ładna świecą z ubiegłego piątku). Nie zapominajmy również o linii trendu wzrostowego od sierpnia’14 (obecnie poziomy ok. 2400 pkt). W rezultacie skuteczna obrona strefy 2390-2400 może stanowić dobra okazję do wskoczenia w rynek. Tymczasem od góry mamy opór na 2435 pkt, testowany już przez nas trzy razy (50% zniesienia listopadowych spadków). Potem mamy szczyt z 5.11 (2484 pkt). Na dojrzałych rynkach wciąż straszy perspektywa korekty, choć DAX mógł wczoraj zrobić przełom wybijając lokalny szczyt z 6.11. Nie był on jednak przekonujący (świeca a’la doji). Na Wall Street lekkie spadki. Dziś w centrum uwagi będą dane odnośnie listopadowych PMI w głównych gospodarkach.
pobierz pełny biuletyn