Wczorajsza sesja upłynęła inwestorom w negatywnych nastrojach. Bez większych zmian pozostały blue chipy, które utrzymały poziom 2418,8 pkt. Słabiej zaprezentowały się mniejsze podmioty. WIG50 stracił 0,6%, a WIG250 nieco ponad 0,3%. Indeks szerokiego rynku stracił 0,2%. Lepsze nastroje mieli inwestorzy na dużych, europejskich rynkach. Niemiecki DAX zyskał 0,6%, a FTSE niemal 0,3%. Strona podażowa miała przewagę na Węgrzech, gdzie tamtejszy BUX spadł o 0,4%. Za oceanem inwestorzy mogli mieć mieszane odczucia. S&P500 wzrósł o 0,1%, natomiast Nasdaq obniżył się o niecałe 0,4%. Duży spadek odnotował Russell2000, skupiający małe i średnie podmioty (-0,8%). Rosną kontrakty na amerykańskie indeksy (po ok. 0,1-0,2%). W Japonii Nikkei znalazł się o 2,2% nad kreską. Dzisiejszy kalendarz makro będzie dosyć ubogi. Z Wielkiej Brytanii dotrą do nas wyniki inflacji producenckiej i konsumenckiej. W Niemczech opublikowany będzie odczyt instytutu ZEW. W USA zaprezentowane zostaną odczyt inflacji producenckiej i indeks rynku nieruchomości. Myślę, że początek sesji w przypadku blue chipów może być lekko wzrostowy mając na względzie dosyć dobre nastroje na dużych europejskich rynkach i lekkie zwyżki futures na amerykańskie indeksy. Najbliższego wsparcia dla WIG20 możemy się doszukiwać na poziomie psychologicznej bariery 2400,0 pkt i niżej 2370,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn