Wczorajsza sesja zakończyła się nieznaczną obniżką największych spółek warszawskiego parkietu. WIG20 spadł o nieco ponad 0,3%, kończąc notowania w okolicach 2542,9 pkt. Nieco lepiej poradziły sobie indeksy mniejszych spółek. WIG50 wzrósł o 0,1%, a WIG250 zyskał niemal 0,3%. Mimo to indeks szerokiego rynku obniżył się o 0,2%. W gorszych nastrojach sesje zakończyli z pewnością inwestorzy na największych europejskich parkietach. W Niemczech DAX obsunął się o 0,5%, a londyński FTSE spadł o 0,1%. Pod kreską znalazły się także rynki w USA. S&P500 stracił 0,7%, a Nasdaq prawie 0,9%. Tracą również kontrakty na amerykańskie indeksy (po ok. 0,1%-0,2%). W Japonii, Nikkei zyska 0,3%. Dzisiejszy kalendarz makrogospodarczy nie będzie obfitował w istotne dane dla rynków. Przed rozpoczęciem notowań w Warszawie opublikowane będą dane o produkcji przemysłowej we Francji, a po południu w USA zostanie ogłoszona liczba wniosków o kredyt hipoteczny. Jutrzejsze wydarzenie ekonomiczne będą z pewnością ciekawsze dla rynku, bowiem szef EBC, Mario Draghi wieczorem wygłosi pierwsze przemówienie od czasu obniżenia stóp procentowych. Spodziewam się, że początek sesji będzie lekko spadkowy pod wpływem słabszych wyników na dużych rynkach. Nastroje w USA są dosyć słabe, co widać po spadkach kontraktów. Najbliższego wsparcia w przypadku blue chipów można się doszukiwać w okolicach 2510 pkt.
pobierz pełny biuletyn