Wyniki mBanku i ING lekarstwem na spadki banków?

Podczas wczorajszej sesji na warszawskim parkiecie główne indeksy pokazały spadki, jednak nie przekroczyły one granicy -1,0%. Pozytywnie na tym tle wyróżnił się sWIG80, który zakończył sesję ze skromnym wynikiem +0,01%. Sektorowo najlepiej radził sobie WIG-Gry, który zyskał +2,75%. Gwiazdą indeksu  był Artifex, który zyskał +11,9%, kontynuując rajd, jaki obserwujemy na spółce od czwartku. O wzroście indeksu zadecydował jednak CD Projekt (+3,2%), mimo prób obniżenia wyniku przez 3R Games (-11,6%), czy Vivid Games (-3,6%). Z drugiej strony sentymentowi ciążyły banki, których indeks zniżkował -2,5%. Z tego grona powyżej punktu odniesienia sesję zakończyła Grupa Santander, zyskując +9,0% po publikacji wyników za 4Q’24 (przy czym Santander Bank Polska stracił -3,3%), oraz UniCredit (+0,3%). Przeważyły jednak zniżki notowań większych podmiotów – PKO BP (-2,2%), Pekao (1,5%), czy Millennium (-5,6%). Dzisiaj rano swoje wstępne wyniki za 4Q’24 przedstawili mBank i ING. W obu przypadkach wynik netto przebił oczekiwania konsensusu. Na rynkach zagranicznych panowały mieszane nastroje – DAX zyskał +0,4%, FTSE100 +0,6%, natomiast CAC40 zniżkował -0,2%. W USA główne indeksy zgodnie wykazywały wzrosty, chociaż zmienność była dosyć niewielka – S&P wzrósł +0,4%, a Nasdaq +0,2%. Sezon wyników za oceanem trwa w najlepsze. Dzisiaj poznamy raporty takich spółek jak Amazon, czy AstraZeneca. O poranku Azja świeci na zielono – Nikkei zyskuje +0,6%, a Shanghai Composite +1,0%. Kontrakty terminowo również notują wzrosty, co może zwiastować pozytywny początek sesji.