W minionym tygodniu przeważała podaż, choć w czwartek bykom udało się wypracować solidny grunt pod odreagowanie, kreśląc ładną świecę z długim dolnym cieniem w okolicach wsparcia. W istocie piątek kończyliśmy w szampańskich nastrojach. Kontrakt zyskał 1,7% (2344 pkt) dając tym samym sygnał do trwalszego ruchu wzrostowego już mocno wyprzedanego rynku. Pierwszy opór zlokalizowany jest na 2357 pkt, potem 2384 pkt. Największe zagrożenie to oczywiście rozwinięcie korekty na Zachodzie. Niemiecki DAX połamał już ważne wsparcia, nawet to wynikające z linii trendu wzrostowego od 2011 roku. Właściwie można tam już mówić o formacji potrójnego szczytu (ponad 10k pkt) z zasięgiem na 9480 pkt. Piątkowe zamknięcie wyniosło... 9666 pkt. W kalendarium makro w tym tygodniu dominować będą dane z Chin (głównie środa). Za oceanem na dobre rozkręca się sezon wyników kwartalnych spółek za 2Q'14. My na pierwsze raporty jeszcze musimy trochę poczekać.
pobierz pełny biuletyn