W czwartek realizowaliśmy zasięg z wybitej formacji RGR. Kontrakt stracił 0,8% i zakończył na 2369 pkt. Minimum wypadło na 2362 pkt przy teoretycznym zasięgu formacji ok. 2355 pkt. Do otwarcia handlu na Wall Street straty były relatywnie niewielkie (-0,4%). Przyśpieszyły dopiero po wypowiedzi Jamesa Bullarda. Szef oddziału Fed w St. Louis postraszył, że Bank powinien szykować się do pierwszej podwyżki stóp już w 1Q'15. Dotychczas konsensus wskazywał na taki krok dopiero jesienią. S&P500 gwałtownie spadł, a dolar umocnił się do poziomów poniżej 1,36 EUR/USD. Oczywiście Amerykanie w ostatnim czasie nie mają zwyczaju przejmować się zbyt długo na rynku. Szybko więc straty (-0,5%) zostały odrobione i na koniec dnia S&P500 spadał zaledwie 0,1%. Optymizmu dostarczył debiut GoPro, producenta sportowych kamer. Na zakończenie akcje spółki zyskiwały ponad 30%. Europa tymczasem kolejny raz została "zamknięta" w okolicy dziennych minimów Wall Street. GPW na tym tle prezentowała się szczególnie słabo. Większe straty obserwowaliśmy tylko na tureckim ISE czy węgierskim BUX. Technicznie jesteśmy w okolicach majowych dołków. Kolejne wsparcie to już poziomy ok. 2300 pkt.
pobierz pełny biuletyn