Globalne spadki w pierwszych dniach 2024 r.
Biuletyn poranny BDM
Za nami pierwszy tydzień nowego roku, który przebiegł pod dyktando niedźwiedzi. WIG20 w ciągu czterech sesji stracił -2,9% i zamknął się na poziomie 2 274,59 pkt. Z grona blue chipów najmocniej oberwały spółki handlowe – Allegro (-10,2%), LPP (-6,8%) i Pepco (-6,8%). Na mocnym plusie tydzień zakończył jedynie Orange (+2,5%), a delikatnie powyżej punktu odniesienia znalazły się też Asseco (+0,1%) i PZU (+0,1%). Indeks szerokiego rynku WIG spadł od początku roku o -2,4%, mWIG40 -1,5%, a sWIG80 -0,2%. Na rynkach zagranicznych spadki były wyraźnie mniej dotkliwe. DAX zniżkował -0,9%, CAC40 -1,6%, a FTSE100 -0,6%. Za oceanem również panowały ponure nastroje. S&P stracił -1,5%, DJI -0,6%, a Nasdaq -3,2%. Mimo głosów z Fed, mówiących, że nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych, rynek oczekuje pierwszej obniżki do marca. Ważny będzie odczyt inflacji konsumenckiej w USA, który ukaże się w czwartek. Konsensus zakłada wzrost wskaźnika z 3,1% w listopadzie’23 do 3,2% w grudniu’23. W Polsce kolejna decyzja odnośnie stóp procentowych zapadnie już jutro. Rynek oczekuje utrzymania dotychczasowych poziomów. O poranku ropa naftowa tanieje – brent -1,3%, WTI -1,5%. Jest to reakcja na obniżenie cen sprzedaży przez Saudi Aramco, co wskazuje na pogarszające się perspektywy popytowe i obawy związane z zakłóceniami dostaw na Morzu Czerwonym oraz konfliktem Izraela z Hamasem. Na rynkach azjatyckich handel odbywa się bez inwestorów japońskich, którzy obchodzą Święto Pełnoletności. Shanghai Composite traci -1,0%, a Hang Seng zniżkuje -2,0%. Kontrakty terminowe świecą na czerwono, co może zwiastować kontynuację zniżek.