Wzrost rentowności obligacji nie pomaga w zatrzymaniu korekty
Biuletyn poranny BDM
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim przyniosły kontynuację przeceny głównego indeksu WIG20 o 0,6%. Tego dnia w gronie najsłabszych polskich blue chipów uplasowały się takie spółki jak Cyfrowy Polsat (-2,6%), Kęty (-2,3%) czy Pepco (-2,1%). Wczorajsza sesja przyniosła próbę wygaszenia noworocznej korekty drugiej i trzeciej linii spółek. Indeks średnich spółek odbił o 0,6%, natomiast sWIG80 praktycznie nie zmienił położenia względem środowego zamknięcia. Na tle kolejnych doniesień dotyczących programu „Mieszkanie na start” zyskiwały akcje deweloperów, a WIG-NRCHOM przy zwyżce na poziomie 4,3% okazał się najsilniejszym subindeksem. Na pozostałych europejskich parkietach przeważał kolor zielony. Tego dnia zarówno DAX, CAC40 oraz FTSE100 zyskały po 0,5%. Wstępny odczyt inflacji CPI za grudzień z Niemczech okazał się zgodny z oczekiwaniami (3,7% r/r), pozytywnie natomiast zaskoczyły dane z Francji (3,7% r/r vs 3,8% konsensus). Czwartkowe notowania na Wall Street zakończyły się przewagą spadków głównych indeksów, do czego przyczynił się m.in. wzrost rentowności obligacji. Najsłabiej wypadł Nasdaq, który zaliczył piątą z rzędu spadkową sesję tracąc tym razem 0,6%. Dalej był S&P500 ze zniżką równą 0,3%, natomiast DJI kolejny dzień praktycznie nie zmienił swojego położenia. Finalny odczyt S&P PMI z USA za grudzień okazał się nieznacznie słabszy i wyniósł 50,9 wobec 51 poprzednio. Dzisiaj przed nami o 10:00 odczyt wstępnej inflacji CPI za grudzień w Polsce, a o 11:00 poznamy ten sam wskaźnik dla strefy euro. Ponadto inwestorzy oczkują na raport o sytuacji na rynku pracy w grudniu w USA. Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 1,0% na minusie, a Nikkei idzie w górę o 0,3%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono, co może zwiastować negatywne otwarcie na GPW.