Spadki na Wall Street, niewielka zmienność w Europie

Poniedziałkowy handel na europejskich giełdach był obrazem niezdecydowania inwestorów. Z rodzimego podwórka WIG20 przy obrotach sięgających 680 mln PLN stracił 0,2% i zatrzymał się na poziomie 2281,0 pkt. Tego dnia, do najsłabszych polskich blue chipów należały m.in. takie spółki jak: CD Projekt (-3,9%), Alior (-1,9%) czy JSW (-1,7%). Z drugiej strony znalazły się takie podmioty jak Cyfrowy Polsat (+3,7%), Pepco (+3,0%) oraz Dino (+1,8%). Pozytywnie wyróżniły się średnie i małe spółki, a mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio po 0,8%/0,6%. Sektorowo najlepiej poradził sobie WIG-moto (+3,0%), z drugiej strony najsłabiej wypadł WIG-gry (-2,7%). Na innych europejskich parkietach panowało niezdecydowanie wśród inwestorów. Podczas wtorkowych notowań DAX praktycznie nie zmienił swojego położenia względem piątkowego zamknięcia, CAC40 stracił 0,1%, natomiast FTSE100 finiszował 0,2% na minusie. Wczorajsze notowania na Wall Street zakończyły się spadkami głównych indeksów. Tego dnia największa przecena dotknęła Nasdaq, który finiszował 0,8% na minusie, dalej był S&P500 ze stratą na poziomie 0,5%, relatywnie najlepiej poradził sobie DJI, który osunął się o 0,1%. Podczas poniedziałkowej sesji pozytywnie wyróżniły się notowania Spotify, które zyskały 7,5% po informacji o zamiarze redukcji zatrudnienia o 17%. Dzisiaj poznamy odczyt ISM i PMI dla usług za listopad z USA. Na rynku ropy kontrakty na WTI na styczeń są wyceniane po 73,1USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,99 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 1,1% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 1,4%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na czerwono, co może zwiastować negatywne otwarcie na GPW.