Środowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,77 procent przy niespełna 1,7 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,66 procent przy blisko 1,9 mld złotych obrotu. Tematem, który zdominował notowania była przecena PKN Orlen o 7,90 procent. Spółka tąpnęła po informacjach, iż szykująca się do przejęcia władzy nowa koalicja rządowa uzgodniła zamrożenie cen energii, które ma zostać sfinansowane ze specjalnej opłaty nałożonej na PKN szacowanej na blisko 15 mld złotych. Skalę skupienia uwagi rynku na akcjach PKN dobrze oddaje obrót, który wyniósł blisko 740 mln złotych. Finalnie aktywność rynku na akcjach PKN stanowiła około 43 procent obrotu w WIG20 i niespełna 39 procent na rynku w całości. Podaż wspierała się również słabą postawą spółek energetycznych, których indeks branżowy stracił 1,01 procent. Przeciwwagą dla przecen PKN i energetyki był sektor bankowy, który mierzony indeksem WIG-Banki zyskał 1,08 procent. Z perspektywy technicznej rozdanie można uznać za sukces popytu i porażkę podaży. Sygnały z przyszłego rządu o kontynuacji polityki wspierania konsumentów kosztem spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa mógł poważniej wystraszyć inwestorów, a jednak WIG20 wybronił się przed spadkiem pod psychologiczną oraz techniczną barierę 2200 pkt. i pozostał zawieszony w konsolidacji między starym szczytem hossy i nowym w rejonie 2270 pkt. W efekcie czekanie na wybicie z zawieszenia w strefie 2270-2200 pkt. zostało przeniesione na finałową sesję miesiąca, który ma szansę skończyć się sygnałem, iż apetyty byków nie kończą się na tegorocznym maksimum.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.