Czwartkowa sesja zakończyła się wzrostami na warszawskim parkiecie. Blue chipy odnotowały poprawę 0,7%, kończąc notowania w okolicach 2465,3 pkt. Zwyżkowały także WIG50 (+0,3%) oraz WIG250 (+0,2%). Przełożyło się to oczywiście na indeks szerokiego rynku, który poprawił się o 0,7%. Przewaga strony popytowej była też widoczna na większych giełdach. Londyńska FTSE zyskała 0,3%. Główne indeksy w USA wzrosły natomiast o nieco ponad 0,5%. Także na Węgrzech dominowały byki, a BUX poprawił się 0,5%. Ze spadkami mieliśmy jedynie do czynienia w Japonii, gdzie Nikkei straciło 0,4%. Tracą także kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Futures na DJIA i Nasdaq spadają o 0,1%, a S&P500 o 0,2%. Z danych makro poznaliśmy już garść informacji z kraju kwitnącej wiśni (poziom inflacji konsumenckiej, stopa bezrobocia), a w Niemczech ogłoszono wyniki sprzedaży detalicznej. Dla przebiegu sesji ważne powinny być też odczyt indeksu Chicago PMI w USA i zmiana dochodów i wydatków Amerykanów oraz dane o stanie PKB opublikowane przez GUS już na początku notowań. Wczorajszej zwyżce towarzyszył nieco wyższy wolumen. Miejmy nadzieję, że jest to dobry prognostyk i największym spółkom uda się pozytywnie zakończyć obecny tydzień. Wsparcia można oczekiwać już w okolicach 2450 pkt. i niżej 2430 pkt., oporem zaś może być bariera 2490 pkt.
pobierz pełny biuletyn