Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł spadek głównego indeksu, WIG20, o 0,39%, do poziomu 2132 pkt. mWIG40 zniżkował 1%, podczas gdy sWIG80 zanotował przecenę o 0,25%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 903 mld złotych.
Pierwsza sesja tygodnia na globalnych rynkach była relatywnie neutralna. Większość aktywów bazowych nie notowała istotniejszych zmian. Inwestorzy musieli się dziś zmierzyć z informacją o obniżce perspektywy ratingu (do negatywnej) dla długu USA ze strony agencji Moody's. Wcześniejsze ruchy na samym ratingu ze strony kluczowych agencji ratingowych przyjmowane były dość nerwowo, a dopiero niedawno udało się doprowadzić do odbicia cen obligacji po dotkliwej przecenie. Rynek czeka obecnie na kolejne dane makro, które rozpatrywane będą przez pryzmat dalszej ścieżki monetarnej Fed.
Lokalnie, w ramach WIG20, dało się zauważyć podtrzymanie słabości sektora energetycznego, co część inwestorów wiąże z kwestią URE i możliwych kar i dopłat z tytułu różnicy w metodologii wyliczeń w ramach systemu rekompensat. Dość dobrze zaprezentował się dziś sektor bankowy, wspierany zwyżką europejskiego Eurostoxx Banks. Lokalnie warto wspomnieć iż PKN domknął prowzrostową, po-wyborczą lukę, co sugeruje lekkie stonowanie optymizmu wokół SSP notowanych na GPW.
Z rynkowego punktu widzenia podaż pozostaje z inicjatywą pod nieudanym teście oporu w okolicach 2200 pkt., korygując nieco ostatnie lepsze zachowanie WIG20 wobec zagranicznych benchmarków. Wsparciem pozostają obecnie relatywnie stabilne rynki bazowe, co tonuje ruchy korekcyjne.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.