Piątkowe notowania na rynku warszawskim miały zostać podporządkowane solidarnemu ze światem czekaniu na comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy. Finalnie okazało się, że dane amerykańskiego Departamentu Pracy zostały przykryte przez jednostkowe wydarzenia w Warszawie, którym były informacje ze spółek Allegro i CD Projekt. W przypadku Allegro spółka została uderzona informacjami o sprzedaży akcji przez dużych akcjonariuszy. W przypadku CD Projekt rynek reagował w ramach ostatniej zmienności na informacje o planowanej zmianie prezesa spółki. Efektem był spadek ceny Allegro o 7,33 procent przy 448 mln złotych obrotu i spadek CD Projekt o 9,39 procent przy blisko 138 mln złotych obrotu. Udział ALE w obrocie w WIG20 wyniósł przeszło 30 procent, a CDR niemal 10 procent. Na dwie spółki przypadło też 37 procent aktywności na całym rynku. Przeciwwagą dla dwóch lokomotyw podaży były dziś spółki bankowe, których indeks WIG-Banki wzrósł o 3,58 procent przy 338 mln złotych obrotu z przeszło 1,57 mld złotych ugranych na całym rynku. Zachowanie powyższych walorów przykryło reakcje na dane z rynku pracy w USA, które zaskoczyły siłą i pchnęły otoczenie – jak się później okazało – w krótki epizod spadkowy. Bilansem sesji jest wzrost WIG20 o 0,31 procent przy 1,42 mld złotych obrotu. Sesja ustaliła wynik tygodnia na -2,36 procent, co przekłada się na trzeci z rzędu spadek indeksu w serii. Technicznie patrząc stale można mówić o próbie konsolidowania się WIG20 w rejonie 1870 pkt., ale na wykresie tygodniowym podaż wygrywa kontynuacją fali spadkowej i zachowaniem przewagi, która sprzyja jednak pogłębieniu przeceny. W bliskim terminie rynek jest skazany na korelację ze światem i uwzględnianie w cenach relacji złotego z dolarem. W kontekście relacji PLN z USD szczególnie ważny powinien być wynik wyborów parlamentarnych w Polsce.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.