Niewielkie zmiany na Wall Street i w Europie

Odreagowanie ostatniej przeceny nie trwało długo, bo w czwartek główne indeksy GPW ponownie wróciły do spadków. Z rodzimego podwórka zarówno WIG20, WIG oraz mWIG40 zakończyły notowania pod kreską, tracąc odpowiednio po 0,8%/0,8%/1,1%. Pozytywnie wyróżniły się małe podmioty, a sWIG80 zyskał skromne 0,3%. Sektorowo najlepiej poradziły sobie banki (+0,8%), z drugiej strony największej przeceny doświadczył WIG-gry (-4,6%). Niewielka zmienność panowała na pozostałych europejskich parkietach. Tego dnia DAX finiszował ze zniżką na poziomie 0,2%, CAC40 od dwóch dni praktycznie nie zmienił swojego położenia, natomiast FTSE100 zyskał 0,5%. Podczas wczorajszej sesji negatywnie wyróżniły się akcje francuskiego koncernu Alstom, które straciły na wartości ok. 37,0%, po tym jak obniżył on prognozy swoich wolnych przepływów pieniężnych w związku z opóźnieniem zamówień. Również za oceanem główne parkiety kończyły notowania z niewielkimi zmianami. Zarówno Nasdaq jak i S&P500 straciły tego dnia po 0,1%, a DJI praktycznie nie zmienił swojego położenia względem środowego zamknięcia. Inwestorzy przygotowują się do rozpoczynającego się wkrótce sezonu wyników za 3Q’23. Dzisiaj przed nami szereg odczytów z amerykańskiego rynku pracy, w tym m.in. zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczych czy stopa bezrobocia. Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad są wyceniane po 82,5 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 4,36 PLN. Na rynkach azjatyckich Nikkei znajduje się na delikatnym minusie, natomiast kolejny dzień ze względu na święto w Chinach handel odbywa się bez udziału tamtejszych inwestorów. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX świeca się na zielono, a na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.