Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję skromnych zmian najważniejszych indeksów. WIG zyskał 0,3 procent a WIG20 0,2 procent. Ciekawiej zaprezentowały się spółki średnie. Nie zmienia to jednak faktu, iż środa przedłużyła wyciszenie grane już od początku tygodnia. Wyjątkiem były akcje PKO, które ze 170 mln na liczniku dały blisko 30 procent aktywności rynku w WIG20. To kolejna z wielu ostatnich sesji, w trakcie których parkiet wysyła sygnał, iż poniżej psychologicznej bariery 40 zł. akcje banku przyciągają większy popyt a dzisiejsza zwyżka o 2,1 procent jest sygnałem przewagi kupujących. Niestety, 170 mln na akcjach jednej spółki przy sennym obrocie na całym rynku podkreśla asymetrię środowych notowań i każe traktować całość rozdania z należytym dystansem. W takim kontekście nawet przekroczenie przez WIG20 pułapu 500 mln nie jawi się jako wydarzenie godne uwagi. Warto jednak podkreślić, iż bieżący tydzień jest pod jednym względem wyjątkowy. W kalendarzu makro naprawdę ważne wydarzenia skupiły się w drugiej połowie. Początkiem zderzenia świata z ważnymi raportami jest dzisiejszy wieczór, który przyniesie protokoły z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Kolejne dni przyniosą indeksy PMI pokazujące kondycję przemysłu w Europie i Chinach a w piątek pojawi się zawsze ważny odczyt indeksu Ifo w Niemczech. W takim kontekście nie trudno zrozumieć, dlaczego GPW dryfowała spokojnie w pierwszej połowie tygodnia a dziś skoncentrowała się głównie na powielaniu ruchów otoczenia. Spokój innych giełd idealnie połączył się z lokalnym wyciszeniem, które owocuje dryfem WIG20 w skromnej konsolidacji ograniczanej poziomami 2427 pkt. i 2371 pkt. Również szerszy obraz nie sprzyja fajerwerkom. Stale WIG20 ma przed sobą decyzję o konfrontacji z linią trendu spadkowego, która prowadzi rynek od jesieni zeszłego roku. W jeszcze szerszym obrazie grane od wielu sesji okolice 2400 pkt. to środkowa część dużej konsolidacji, której symbolicznymi granicami są rejony 2500 i 2300 pkt. W tak zarysowanym układzie spokojny handel tłumaczy się sam, ale na usprawiedliwienie trzeba jednak przywołać fakt, iż na rynkach bazowych również zadomowiły się trendy boczne, które nie wymuszają na GPW wybicia uśpienia i niskiej zmienności.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA