Kolejny dzień spadków na Wall Street w oczekiwaniu na odczyt inflacji
Biuletyn poranny BDM
Wczorajsza sesja przyniosła poprawę nastrojów wśród europejskich inwestorów, do czego przyczyniło się m.in. zmiękczenie wydźwięku włoskiego rządu dotyczące podatku od nadzwyczajnych zysków banków. Z rodzimego podwórka WIG20 przy obrotach sięgających 711 mln PLN stracił 0,8% i zatrzymał się na poziomie 2096,4 pkt. Zniżka tego indeksu to efekt odcięcia dywidendy w PKN Orlen. Tego dnia, do najmocniejszych polskich blue chipów należały m.in. takie spółki jak: Kęty (+2,5%), JSW (+2,4%) czy LPP (+2,4%). Na plusach finiszowały WIG / mWIG40, a ich zwyżka wyniosła odpowiednio 0,3%/ 0,4%. Negatywnie wyróżnił się sWIG80 finiszując 0,2% na minusie. Sektorowo najlepiej poradziła sobie „odzieżówka” (+2,1%), z drugiej strony największej przeceny doświadczył WIG-gry (-2,1%). Odbijały również inne europejskie parkiety. Tego dnia DAX finiszował ze zwyżką na poziomie 0,5%, CAC40 poszedł w górę o 0,7%, a FTSE100 zyskał 0,8%. Sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. Najsłabiej poradził sobie Nasadq, który kończył notowania ze spadkiem równym 1,2%, dalej był S&P500 z 0,7% stratą, a relatywnie najlepiej wypadł DJI, który osunął się o 0,5%. Dzisiaj przed nami o 14:30 inflacji CPI z USA za lipiec, natomiast swoimi odczytami kwartalnymi pochwalą się takie spółki jak Alibaba czy Siemens. Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 84,4 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 4,07 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania na delikatnym minusie, a Nikkei idzie w górę o 0,7%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na zielono, co może zwiastować pozytywne otwarcie na GPW.