Sezon wyników na GPW powoli się rozkręca
Biuletyn poranny BDM
W poprzednim tygodniu na GPW przeważały byki. WIG20 zyskał w stosunku do poprzedniego piątku +1,6%, a WIG +0,9%. Gorzej radziły sobie małe i średnie spółki, których indeksy spadły odpowiednio -0,1% i -1,0%. Sektorowo najlepiej poradziło sobie górnictwo (+3,3%), banki (+2,1%) i gry (+2,0%). Z drugiej strony był to bardzo słaby tydzień dla budowlanki (-3,7%), mediów (-2,9%), czy odzieży (-2,0%). Na rynkach zagranicznych, mimo podwyżek stóp procentowych zarówno przez Fed, jak i EBC, również dominowały wzrosty. DAX umocnił się +1,8%, CAC40 +0,6%, a FTSE100 +0,4%. Na rynku amerykańskim S&P wzrósł +1,0%, SJI +0,7%, a Nasdaq +2,0%. Istotną rolę cały czas odgrywają też wyniki kwartalne publikowane przez spółki. W piątek wybijały się dzięki temu Meta, Tesla, czy Intel. Dzisiaj czeka nas mała przerwa w raportowaniu, natomiast jutro ukażą się publikacje spółek farmaceutycznych – Merck i Pfizer, a w czwartek po sesji ukażą się dane Apple i Amazona. Z krajowego rynku jutro poznamy wyniki Aliora i Grupy Kęty, a w czwartek swoje raporty opublikują ING i Pekao. Na rynkach azjatyckich zdecydowanie przeważają wzrosty. W Chinach inwestorzy liczą na dalsze bodźce ze strony rządu. W piątek pojawił się plan ożywienia obszaru konsumenckiego i pomocy w uzyskaniu dostępu do funduszy przez małe firmy. O poranku Shanghai Composite zyskuje +0,2%, Hang Seng +0,9%, a Nikkei +1,0%. Ropa delikatnie zniżkuje po ostatnich wzrostach – brent notowana jest po ok. 84 USD/bbl, a WTI po ok. 80 USD/bbl. Z kalendarza makro dzisiaj poznamy wstępny odczyt inflacji za lipiec’23, a w kolejnych dniach czeka nas seria danych na temat PMI. W czwartek Bank Anglii podejmie decyzję ws. stóp procentowych, a w piątek poznamy dane na temat amerykańskiego rynku pracy. Kontrakty terminowe rano świecą na czerwono.