Rajd na Wall Street wyhamowany przez Teslę i Netflixa
Biuletyn poranny BDM
Po imponującej serii wzrostów, czwartkowa sesja przyniosła delikatna korektę większości głównych indeksów GPW. WIG20 przy obrotach sięgających 657 mln PLN, finiszował 0,6% na minusie. 17 z 20 walorów zakończyło notowania pod kreską, z czego największą zniżkę zaliczyły takie podmioty jak: LPP (-2,5%), Orange (-2,0%) oraz Pepco (-1,9%). Również WIG / sWIG80 zakończyły dzień spadkami odpowiednio o 0,4%/ 0,7%. Pozytywnie natomiast wyróżnił się mWIG40, który zyskał 0,5%. Kolejne dzień najlepiej prezentowała się budowlanka (+1,6%), z drugiej strony największej przeceny doświadczyła „odzieżówka” (-2,0%). Na pozostałych europejskich parkietach utrzymywały się pozytywne nastroje. Tego dnia DAX finiszował ze zwyżką na poziomie 0,6%, a zarówno CAC40 jak i FTSE100 zyskały po 0,8%. Słabą sesję zanotowali europejscy producenci półprzewodników, których akcje traciły na wartości po obniżeniu całorocznych prognoz o 10% przez Taiwan Semiconductor. Ponadto w dniu wczorajszym Turcja podwyższyła stopy procentowe o 2,5%, do 17,5%. Rynek spodziewał się podwyżki kosztu pieniądza na poziomie 3%. Pomimo pogorszenia nastrojów na Wall Street, DJI zanotował dziewiątą wzrostową sesję z rzędu (+0,5%). Najsłabiej wypadły spółki technologiczne, a Nasdaq stracił 2,1%. Również ze zniżką finiszował S&P500, który poszedł w dół o 0,7%. Po wynikach za 2Q tąpnęły notowania Tesli (-9,7% - marża operacyjna na najniższym poziomie od pięciu kwartałów) oraz Netflixa (-8,4% - prognozy przychodów za 3Q niższe od oczekiwań). Pozytywnie natomiast wyróżnił się Johnson & Johnson, którego zysk na akcję przekroczył rynkowy konsensus, a walory spółki zyskały podczas wczorajszej sesji 6,1%. Dzisiaj przed nami wyniki za 2Q m.in. takich spółek jak American Express. Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 76,3 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 3,99 PLN. Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index kończy notowania 0,2% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 0,5%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX zniżkują, natomiast na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.