Mocne wzrosty i zderzenie ze ścianą?

W piątek na GPW nadal byki panowały nad sytuacją, co poskutkowało solidnym umocnieniem głównych indeksów w skali całego tygodnia. W stosunku do zamknięcia z poprzedniego piątku WIG20 zyskał +4,5%, WIG wzrósł +4,6%, mWIG40 +5,1%, natomiast relatywnie słabiej zachowały się małe spółki, których indeks umocnił się o +2,7%. W ciągu ostatniego tygodnia wszystkie indeksy sektorowe rosły, natomiast najlepiej poradziło sobie górnictwo (+8,5%), banki (+6,8%) i leki (+6,7%). Na pozostałych rynkach europejskich wzrosty również były mocne, ale nie tak bardzo, jak na GPW. DAX zyskał +3,2%, CAC40 +3,7%, a FTSE100 +2,5%. Za oceanem w skali całego tygodnia również wystąpiły mocne wzrosty, napędzone głównie niższym od oczekiwań odczytem inflacji konsumenckiej. S&P zyskał +2,4%, DJI +2,1%, a Nasdaq +3,3%. Piątek jednak przyniósł lekkie wycofanie. Powodem był indeks nastrojów konsumenckich, który wykazał najwyższą wartość od września’21, co wzbudziło obawy o dłuższy powrót do celu inflacyjnego i zacieśnionej polityki monetarnej Fed. Odbiło się to na nastrojach na rynkach azjatyckich. Dzisiaj Shanghai Composite finiszuje w okolicach -1,2%, do czego przyczynił się słabszy od oczekiwań odczyt PKB za 2Q’23 (6,3% r/r vs 7,1% ocz.) W Hongkongu handel jest wstrzymany z powodu tajfunu Talim. Rząd ogłosił tam sygnał nr 8, czyli trzecie najwyższe ostrzeżenie w skali pięciostopniowej. W Japonii natomiast dzisiaj jest dzień wolny. Z kalendarza makro poznamy dzisiaj odczyt inflacji bazowej za czerwiec’23. W kolejnych dniach czekają nas dane na temat sprzedaży detalicznej, czy produkcji przemysłowej z Polski i innych państw, a także dane dotyczące krajowego rynku pracy. O poranku indeksy terminowe świecą na czerwono.