Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,45 procent przy zwyżce indeksu szerokiego rynku WIG o 0,72 procent. Ważną częścią rozdania była postawa spółek bankowych, które koncentrowały na sobie uwagę na fali czekania graczy na wyniki kwartalne amerykańskich banków. W finale indeks WIG-Banki wyprzedził rynek i wzrósł o 0,82 procent, a przez całą sesję znacząco wpływał na obraz dnia i postawę indeksów. Z perspektywy końca sesji widać, iż rynek operował na spółkach bankowych w kontekście nieco bardziej złożonym niż wskazuje wynik. Tylko w WIG20 zwyżkom mBanku o 3,21 procent i Santandera o 2,70 procent towarzyszyły spadki PKO BP o 0,15 procent i Pekao o 0,44 procent przy neutralnej postawie Aliora. W koszyku mWIG40 dobrze zaprezentował się bank Millennium, który zyskał 5,06 procent przy zwyżce ING o 1,81 procent. Czytelna selekcja w koszyku banków miała wpływ na wynik sesji zwłaszcza w wykonaniu WIG20, który jeszcze w pierwszej połowie dnia wymaszerował na nowy rekord hossy i połamał opór w rejonie 2131 pkt., ale finalnie zamknął dzień w rejonie 2127 pkt., co przekłada się na ledwie naruszenie kluczowej bariery technicznej. Ostatecznie brakło więc akcentu w postaci zamknięcia sesji nad 2131 pkt. Niemniej, bilans tygodnia jest pozytywny. WIG20 zyskał 4,03 procent, co przekłada się na najlepszy wynik tygodnia od początku kwietnia. W perspektywie technicznej popyt ugrał nowe rekordy zamknięcia hossy na poziomie dnia i tygodnia oraz wyznaczył nowy rekord hossy intraday na poziomie 2141 pkt. W nowy tydzień rynek wchodzi z załamaniem korekty i apetytami na przeniesienie gry poza 2131 pkt. Efektem jest kierowanie uwagi graczy na opory w rejonie 2200-2188 pkt., które po bieżącym tygodniu jawią się jako osiągalne nawet jeśli wcześniej rynek zostanie zmuszony do zagrania jakiejś formy konsolidacji.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.