Delikatne wzrosty na początek tygodnia
Biuletyn poranny BDM
Nowy tydzień rozpoczął się na GPW delikatnymi wzrostami. WIG zyskał +0,5%, a WIG20 +0,3%. Najlepiej wypadły średnie spółki, których indeks umocnił się +1,4%, natomiast maluchy schowały się w tłumie szerokiego rynku, notując +0,4% wzrostu. W gronie blue chipów najmocniej rosły JSW (+2,7%) i Dino (+2,1%). Z drugiej strony traciły banki – mBank (-2,6%) i Santander (-2,1%). Sektorowo najlepiej zachowywała się chemia (+2,2%), głównie za sprawą Ciechu (+3,0%) i Polic (+2,8%). Poniżej punktu odniesienia znalazły się trzy indeksy – WIG-Energia (-0,4%), WIG-Odzież (-0,2%) i WIG-Banki (-0,04%). Na rynkach europejskich również przeważały wzrosty – DAX i CAC40 zyskały po +0,4%, a FTSE100 +0,2%. Podobnie za oceanem, wzrosty nie były spektakularne – S&P i Nasdaq zyskały +0,2%, a DJI +0,6%. Inwestorzy nadal analizują możliwości dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed. Jedna jest traktowana jako pewniak, natomiast trwa dyskusja, czy dojdzie do skutku także druga. W Polsce mamy już właściwie jasność w tej sprawie. Prezes Glapiński na ostatniej konferencji powiedział, że cykl podwyżek został zamknięty, natomiast teraz pozostaje nam oczekiwać pierwszych obniżek. Ważny w tym kontekście będzie jutrzejszy odczyt CPI z USA. W Chinach trwa powolny proces odbudowy po pandemii. Po wczorajszych danych, w których kraj prawie otarł się już o deflację, rząd zwiększył wsparcie dla sektora nieruchomości, co poprawiło nastroje na rynku. Organy regulacyjne zwiększyły presję na instytucje finansowe, aby te złagodziły warunki dla firm z branży nieruchomości i zachęcają do negocjacji w sprawie przedłużenia niespłaconych kredytów. Hang Seng rośnie rano +1,7%, Shanghai Composite +0,6%, natomiast Nikkei oscyluje wokół punktu odniesienia. Kontrakty terminowe wskazują na pozytywne nastroje przed sesją.