Środowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych była pod wieloma względami podobna do wtorkowej. Jedyną różnicą był wynik rozdania. Wczoraj indeks WIG20 zanotował zwyżkę o 1 procent a dziś spadek o 0,2 procent. Jednak aktywność i skorelowanie z nastrojami w otoczeniu okazały się zbliżone. Skromna zmiana najważniejszego indeksu powoduje, iż kluczem do oceny sesji musi być wielkość obrotu. Wzrost aktywności rynku o 100 mln wobec wtorkowych 338 mln wydaje się godny uwagi, ale przeszło połowę zwyżki obrotu przypadło na rozgrzany informacją o sprzedaży akcji przez znaczącego inwestora Alior Bank. Spółka od poranka zachowywała się gorzej od rynku i w finale okazała się jedną z najgorętszych na parkiecie. W istocie nawet 438 mln jest wartością poniżej progu 500 mln, który warszawski rynek zwykł standardowo przekraczać na większości sesji bieżącego roku. Niski obrót na drugiej z rzędu sesji wskazuje, iż rynek wolno rozpędza się do gry po świątecznym wyciszeniu i dryfuje w oczekiwaniu na nowe impulsy. Niestety otoczenie ma za sobą fazę mocnego spadku i odreagowania niedawnej przeceny. W efekcie niski obrót w Warszawie to również reakcja na wyciszenie rynków bazowych po okresie większej zmienności. W praktyce tak zarysowany układ sił każe oczekiwać dalszego wyciszenia w Warszawie, którego częścią są neutralne technicznie poziomy, na jakich znajduje się dziś WIG20. Dla zwolenników analizy technicznej częścią zamknięcia w konsolidacji jest też dzisiejsza porażka strony popytowej na linii trendu spadkowego, która prowadzi rynek od listopadowego szczytu. Również szerszy obraz sprzyja powstrzymywaniu się od transakcji. Od wielu tygodni punktami odniesienia dla ocen kondycji WIG20 są rejony 2300 i 2500 pkt., których pokonanie jest warunkiem zmiany neutralnego obrazu rynku. W takim ujęciu zamknięcie dnia na 2453 pkt. oznacza, iż w mocy pozostała duża konsolidacja, która mrozi WIG20 w trendzie bocznym od dobrych kilku tygodni. Inaczej rzecz ujmując rynek wzywa do spokojnego przeczekania mniejszej aktywności inwestorów.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA