Pierwsza sesja nowego tygodnia przyniosła na parkiecie w Warszawie wyraźnie spadkowe zamknięcia głównych indeksów. Wig20 stracił 2,17%, podczas gdy mWig40 zanotował spadek rzędu 1,53%, a sWIG80 zamknął się na -0,43%. Podażowe rozdanie poprowadził sektor bankowy, którego reprezentant Wig-Banki spadł dzisiaj o 2,45%, poniesione przy 190 mln zł obrotów. Wymiany na szerokim rynku wyniosły 957 mln złotych z czego 759 mln zł przypadło na indeks blue chipów. Czytelną słabością wykazały się ww. banki, ale również takie tuzy jak CCC (-4,4% przy 13 mln zł) i PZU (-3,6% przy 55,8 mln zł).
Technicznie patrząc Wig20 subtelnie wyszedł dołem z konsolidacji 1934 – 1869 pkt. a strona podażowa transakcji nie potwierdziła tego wybicia, a także nie powiedziała ostatniego słowa, generując obroty na poziomie 0,72- krotności średniej, miesięcznej aktywności handlu. Niemniej jednak globalne zaostrzenie ryzyka powinno w najbliższych dniach aktywizować graczy do odważniejszych reakcji. Zwłaszcza, że już jutro mamy przemówienie Prezesa Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome'a Powell’a.
Miejmy na uwadze, że prawdopodobnie Stany Zjednoczone zaostrzą ograniczenia w korzystaniu z chińskiej technologii czy też jeszcze bardziej ograniczą Państwu Środka swoje patenty. Istnieje spore ryzyko kolejnej odsłony w sporze handlowym USA – Chiny, natomiast już wkrótce warto śledzić przebieg wizyty sekretarza stanu USA w Pekinie. Do tego nowe obawy, dotyczące stóp procentowych po piątkowym raporcie z rynku pracy w USA, zaczynają odciskać swe piętno na rynkach akcji.