Poniedziałek upłynął pod dyktando niedźwiedzi. WIG20 stracił -1,3%, WIG spadł -1,2%, a mWGI40 -1,5%. Pozytywnie wyróżniły się małe spółki, których indeks wzrósł +0,2%. Patrząc na sektory, tylko trzy indeksy zakończyły sesję na plusie. Były to WIG-Energia (+1,1%), WIGLeki (+0,2%) i WIG-Informatyka (+0,01%). Najgorzej poradziło sobie górnictwo (-3,6%), gry (-3,0%) i motoryzacja (-3,0%). Z grona blue chipów najmocniejsze okazało się PGE (+2,5%), dalej Pepco (+1,1%) i Cyfrowy Polsat (+0,8%). Na drugim końcu zestawienia znalazły się Allegro (-4,5%), CD Projekt (-3,9%) i CCC (-3,8%). Na szerokim rynku mogliśmy obserwować dwucyfrowe wzrosty dwóch spółek – Pure Biologics (+19,7%) i XTPL (+12,9%). Z drugiej strony najmocniej traciły Sunex (-8,7%), INC (-6,2%) i Less (-6,1%). Na innych europejskich parkietach również przeważały spadki. DAX stracił wczoraj -0,4%, CAC -0,2%, a FTSE100 -0,1%. Na Wall Street także panowała czerwień. S&P spadł -0,4%, Nasdaq stracił -1,1%, a DJI-0,1%. Dużą zmienność mogliśmy obserwować na rynku ropy. Od rana cena kontraktu znajdowała się nieco poniżej punktu odniesienia, jednak około godziny 16:00 ukazała się informacja ze strony Arabii Saudyjskiej i innych krajów OPEC+ o rozważaniu zwiększenia wydobycia o 0,5 mln baryłek dziennie na posiedzeniu 4 grudnia. Cena baryłki WTI spadała nawet 6% poniżej punktu odniesienia. Po około dwóch godzinach równie szybko notowania wróciły do poziomów z początku sesji. Dodatkowe zamieszanie wokół surowca powstają przez plany wyznaczenia limitu cenowego na rosyjską ropę. Decyzja grupy G7 o wysokości pułapu ma zostać ogłoszona jutro i obowiązywać od 5 grudnia. W grę wchodzą także obawy o osłabienie popytu z Chin w związku z obostrzeniami pandemicznymi. Aktualnie cena baryłki WTI ustabilizowała się w okolicach 80 USD. Rano na rynku azjatyckim widoczne jest lekkie odbicie – Nikkei zwyżkuje +0,6%, natomiast Shanghai Composite oscyluje wokół punktu odniesienia. Kontrakty terminowe również wskazują na poprawę sentymentu.
pobierz pełny biuletyn