Za nami kolejny udany tydzień dla byków. Udało się wypracować 2,7% wzrost i zakończyć na 2490 pkt. W piątek kontrakt przebywał nawet powyżej 2500 pkt (2506 pkt). Relatywna siła nie opuszcza GPW. Słabiej zachowywały się pozostałe EM, choć i tutaj pojawiła się zieleń w reakcji na odreagowanie surowców. Co prawda, wzrosty na miedzi/ropie były symboliczne, ale dobry tydzień mają za sobą metale szlachetne (srebro +7,7%, złoto +4,4%). Na rynkach rozwiniętych po korekcie z połowy stycznia niewiele już zostało. W skali tygodnia S&P500 zyskał 2,3%, a niemiecki DAX blisko 4%. Od początku lutego trwa wspinaczka pod niedawne szczyty. Oba indeksy powinny je osiągnąć bądź lekko nadbić. Niemniej zmienność może być duża. Wskaźniki szybkiego wykupienia parzą. Na FW20 jesteśmy już znacznie powyżej styczniowego szczytu. Rynek w szybkim tempie zrobił już ponad 200 pkt bez większego powodu. Co ciekawe wzrostów nie potwierdzają ani obroty, ani LOP, który zmalał o ponad 9k. Oprócz psychologicznego 2500 pkt, ważnym oporem powinna być teraz strefa 2530-2543 pkt (pivot, 62% zniesienia całych spadków). W bieżącym tygodniu ponownie czeka nas wysyp ciekawych informacji. W ubiegłym, bykom pomogły informacje o osiągnięciu porozumienia w sprawie amerykańskiego limitu zadłużenia czy zapowiedzi Janet Yellen utrzymania luźnej polityki monetarnej FED. W Europie coraz częściej słychać głosy o wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych, co było powodem mocnych ruchów na EUR/USD. Dziś Amerykanie świętują, więc aktywność powinna być mniejsza. Wydarzeniem tygodnia będą czwartkowe odczyty przemysłowych PMI w głównych gospodarkach za luty.
pobierz pełny biuletyn