Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie była kontynuacją wzrostów, jednak tak jak można się było spodziewać, wzrosty te były mniejsze niż w czasie poprzednich notowań. SWIG40 poprawił się o 0,2%, a WIG20 o 0,3%. Niewiele ponad kreską znalazły się także średnie spółki. Pozytywnie dzień zakończyli także inwestorzy w Niemczech – DAX wzrósł o 0,6%. Gorsze nastroje panowały w Londynie, gdzie tamtejsza FTSE straciła na zamknięciu ponad 0,2%, a także na Węgrzech, gdzie BUX znalazł się 0,2% poniżej zera. Spadki nie ominęły także Nikkei, które zakończyło notowania 1,5% niżej niż w środę. Urosły natomiast indeksy w USA, S&P500 zyskał 0,6%, a Nasdaq 0,9%. Dziś czeka nas prawdziwy wysyp danych makroekonomicznych. Kontrakty futures na indeksy w USA spadają o ok. 0,2%. Odczyty dot. stanu PKB napłyną do nas ze strefy Euro, Włoch, Czech, Węgier oraz wstępny odczyt z Polski i Niemiec. Poznamy też dane dot. inflacji konsumenckiej w Hiszpanii i na Węgrzech. Zza oceanu napłyną do nas wartości opisujące produkcję przemysłową oraz wykorzystanie mocy produkcyjnych. Po ostatnich dosyć mocnych wzrostach inwestorzy z pewnością będą chcieli w dobrych nastrojach zakończyć tydzień. Wsparcia możemy dopatrywać się na poziomie 2450,0 pkt., oporu już na „magicznej” barierze 2500,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn
