Czwartek zaczął się korekcyjnie na FW20. Podaż jednak nie była zbyt mocna i nie była nawet w stanie przetestować najbliższego wsparcia, które można wyznaczyć obecnie na poziomie 2456 pkt (lokalny szczyt z drugiej połowy stycznia). Końcówka sesji przyniosła dość mocny akcent strony popytowej i dzień zakończył się na 2495 pkt, co oznaczało wzrost o 0,4%. Na innych parkietach europejskich byki i niedźwiedzie zdobyczami podzieliły się mniej więcej po połowie. Wyraźna była korelacja naszego rynku z DAX-em (+0,6%, podobnie jak u nas kilka mocnych ostatnio sesji). Indeksy na Wall Street rozpoczęły na czerwono, ale kolejne godziny to ruch w górę, co dało w efekcie +0,6% na S&P500. Warszawski rynek jest ostatnio silny. Wczoraj rano pojawiły się warunki do korekty, jednak niewiele z tego wynikło. Byki mogą kontrolować sytuację ponad wspomnianym lokalnym szczytem z drugiej połowy stycznia. Psychologicznie ważnym poziomem jest 2500 pkt. Fala wzrostowa wyciągnęła na FW20 już ponad 200 pkt. Urósł też optymizm inwestorów, co powinno mimo wszystko skłaniać do ostrożności. Z danych makro mamy dziś dane o PKB za 4Q’13 z Polski i strefy euro/. U nas także pojawi się styczniowa inflacja. Natomiast z USA napłyną informacje o produkcji przemysłowej i indeksie Uniwersytetu Michigan. Warto też dziś spojrzeć na New Connect, gdzie większość emitentów publikuje właśnie wyniki za 4Q’13. Rynek w większość omijany przez instytucje a dobra koniunktura gospodarcza w ostatnich miesiącach pozwala szukać tam ciekawych (i tanich wskaźnikowo) spółek.
pobierz pełny biuletyn