Najnowsza gra MOV (MOVIEGAMES) została bardzo dobrze przyjęta przez graczy. Koszty poniesione na wytworzenie gry pokryły się w niespełna godzinę od światowej premiery. Gra znajduje się wśród najlepiej sprzedających się gier na świecie i zbiera bardzo dobre oceny graczy, którzy w ponad 90 proc. pozytywnie oceniają tytuł.
16 kwietnia br. na platformie Steam miała miejsce światowa premiera najnowszej gry Movie Games. Wyczekiwany Drug Dealer Simulator zabiera gracza w świat ciemnych zaułków, podejrzanych podwórek i szemranych typków, gdzie z pozycji niewiele znaczącego osiedlowego dealera podążać będzie drogą zmierzającą do pozycji narkotykowego bossa. Jednak przeprawa ta nie będzie prostą przygodą – na drodze gracza staną zarówno służby specjalne, jak i konkurencja. Zadaniem grającego będzie więc zarówno przetwarzanie produktów, kontakt z dostawcami, zarządzanie zasobami i rozbudowa produkcji, ale także strategiczne zawieranie sojuszy, planowanie dostaw czy obserwacja zachowania patroli policyjnych.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z premiery Drug Dealer Simulator, co nie zmienia faktu, że cały czas zbieramy uwagi od fanów naszego tytułu, aby go udoskonalić. Wszystkim graczom, którzy kupili nasz tytuł zapewnimy wiele bezpłatnych dodatkowych wydarzeń i misji w grze. Bardzo cieszymy się z rosnącego zainteresowania Drug Dealer Simulatorem. W ostatnich dwóch tygodniach wishlista chętnych graczy na serwisie Steam wzrosła o ponad 50 proc. – komentuje Mateusz Wcześniak, prezes Movie Games.
Od momentu premiery gra znajduje się wśród najlepiej sprzedających się tytułów na platformie Steam. Przez kilka godzin gra znajdowała się nawet na pierwszym miejscu globalnej listy bestsellerów. W Drug Dealer Simulator grało jednocześnie nawet prawie 7 tysięcy graczy.
- Po prawie dwóch latach przygotowań przekazaliśmy graczom tytuł, który wedle pierwszych ocen została odebrana bardzo pozytywnie. Nasza gra zabiera użytkownika do intrygującego i kontrowersyjnego świata dilerów narkotykowych. Nasi fani mogą poczuć adrenalinę towarzyszącą konfrontacji z policją lub konkurencyjnym gangiem. Mają również możliwość wspinania się po szczeblach przestępczej hierarchii narkotykowego biznesu. – dodaje Mateusz Wcześniak.
