VRG przewiduje, iż skutki związane z epidemią koronawirusa będą miały istotny negatywny wpływ na przyszłe wyniki finansowe spółki. Ryzyko negatywnego wpływu na wynik stwarza w szczególności ograniczenie w działaniu obiektów handlowych, w których znajdują się salony marek grupy.
„W ocenie Emitenta zamknięcie centrów handlowych związane z epidemią koronawirusa obniży skonsolidowane przychody pierwszego kwartału 2020, które powinny wynieść około 190 mln zł tj. o 11 % mniej w stosunku do roku poprzedniego” – czytamy w komunikacie
Jak podano, spółka koncentruje swoje działania na intensyfikacji sprzedaży w sklepach internetowych. Przychody ze sprzedaży w kanale e-commerce w okresie I kwartału 2019 r. wyniosły 15,5%, a aktualne szacunki zakładają, że w okresie I kwartału 2020 r. wyniosą one około 24% przychodów ze sprzedaży VRG.
"Ryzyko związane z możliwym negatywnym wpływem epidemii koronawirusa na stan bieżącego zatowarowania salonów stacjonarnych oraz dostępność oferty w sklepach internetowych Emitent ocenia jako niskie. Stan zapasów Grupy Kapitałowej Emitenta w segmencie odzieżowym (marki Vistula, Bytom, Wólczanka i Deni Cler) oraz w segmencie jubilerskim (marka W.KRUK) w ocenie Emitenta pozwala na zapewnienie pełnej dostępności oferty towarowej w sklepach internetowych oraz w salonach stacjonarnych (po zniesieniu ograniczeń w funkcjonowaniu galerii handlowych) w perspektywie do końca bieżącego półrocza" - czytamy dalej
Dodano także, że spółka nie zidentyfikowała istotnych ryzyk w zakresie naruszenia łańcucha dostaw segmentu odzieżowego i jubilerskiego na rynku krajowym i rynkach zagranicznych. VRG prowadzi działania w zakresie optymalizacji wolumenu zamówień na drugą połowę bieżącego roku oraz w zakresie minimalizacji kosztów prowadzonej działalności, w szczególności renegocjacją czynszów najmu powierzchni handlowych.