BOW (BOWIM) zakłada, że w drugiej połowie roku osiągnie wolumen sprzedaży na poziomie co najmniej takim, jak w pierwszym półroczu i liczy, że poziom cen na rynku się ustabilizuje, poinformował ISBnews wiceprezes Jacek Rożek.
"Uważamy, że wolumeny sprzedaży stali powinny być co najmniej takie same, jak w I półroczu. Drugą kwestią jest rentowność, którą trudno przewidzieć - zobaczymy, jaki będzie poziom cenowy. Branża na pewno oczekuje stabilizacji. Ogólne rzecz biorąc, jesteśmy optymistami" – powiedział Rożek w rozmowie z ISBnews.
Jego zdaniem, na sytuację na rynku wpłynie oczekiwany wzrost zapotrzebowania na stal. Kluczowa będzie też polityka Unii Europejskiej na rzecz ochrony rynku, także w odpowiedzi na politykę antydumpingową Stanów Zjednoczonych.
"Na pewno czekamy na decyzję w sprawie blach walcowanych na gorąco z Ukrainy. Ta decyzja powinna być w miarę szybko" - dodał wiceprezes.
Na początku sierpnia Bowim opublikował szacunkowe wyniki za I poł. 2017 r. Spółka odnotowała 8,48 mln zł jednostkowego zysku netto, tj. o 7,01 mln zł mniej niż przed rokiem. Jednostkowe przychody wzrosły w tym czasie o 157,84 mln zł do 577,09 mln zł.
Grupa Bowim jest jednym z głównych dystrybutorów stali na polskim rynku, obsługuje 3,5 tys. klientów z różnych branż, dostarczając 320 tys. ton stali rocznie. Poza podstawową działalnością, tj. handlem wyrobami hutniczymi, Bowim prowadzi produkcję prefabrykatów zbrojeniowych dla budownictwa. Dysponuje nowoczesnymi zakładami produkcyjnymi w Sosnowcu, Płocku i Gliwicach. Akcje spółki są od 2012 r. notowane na GPW.