Balticus SA – producent unikatowych czasomierzy premium z Pomorza – przekroczył próg miliona złotych w trwającej kampanii crowdinvestingowej. Tym samym będzie mógł zrealizować część celów emisji. Kampania potrwa do czwartku, 12.08 do godz. 23:59. Dla realizacji wszystkich planów biznesowych spółka chce pozyskać łącznie 2,2 mln zł.
Aktualnie widzimy bardzo duże zainteresowanie emisją Balticus SA. Cieszymy się z przekroczenia kwoty miliona złotych, co pokazuje, że inwestorzy chcą wspierać polską markę, sztukę i pasję. Liczymy, że w kolejnych godzinach i dniach dołączy do nas więcej akcjonariuszy: pasjonatów zegarków i nie tylko. Czasomierze to perspektywiczny biznes i wciągające hobby dla wielu osób. To już ostatni dzwonek dla inwestorów, by zapisać się na akcje, dlatego zapraszam do społeczności Balticus SA – mówi Bartosz Knop, prezes Balticus SA.
Druga tura crowdfundingu – cele emisyjne
Trwająca kampania crowdfundingowa Balticus SA promowana jest przez platformę Crowdway. To już druga emisja spółki w tym modelu. W 2020 roku ponad 500 inwestorów objęło akcje o łącznej wartości ponad 1,6 mln zł. Pozyskane środki pozwoliły na poszerzenie asortymentu o nowe modele zegarków: NOMAD, Anglerfish (Żabnica), Deep Water oraz Grey Seal.
Tym razem Balticus planuje pozyskać od inwestorów społecznościowych 2,2 mln zł, które przeznaczy na stworzenie nowej linii zegarków klasycznych, nowej kolekcji czasomierzy, która będzie sprzedawana wraz z whisky, badania i innowacje oraz budowanie rozpoznawalności w sektorze marek premium. Aktualnie 298 inwestorów dokonało zapisów na łączną kwotę 1 000 920 zł.
Firma ciągle się rozwija, ale chce zachować dotychczasową charakterystykę pracy. Podstawowym modelem działania spółki jest produkcja oraz sprzedaż zegarków Balticus zarówno we własnych kanałach e-commerce, jak również dostarczanie do sklepów specjalistycznych w Polsce i różnych rejonach świata.
Współpraca z W.KRUK i ekspansja zagraniczna
Balticus podpisał umowę dystrybucyjną, zgodnie z którą Hashtag.pl jest wyłącznym dystrybutorem marki w Polsce i w kilku innych krajach, takich jak Czechy, Słowacja, Niemcy, Wielka Brytania. Za sprawą tego kontraktu zegarki Balticus dostępne są m.in. w salonach najstarszej marki jubilerskiej w Polsce: W.KRUK. Można je nabyć w prestiżowej lokalizacji w Galerii Mokotów w Warszawie czy też w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu.
Od maja br. zegarki Balticus dostępne są w kanale e-commerce dla klientów z Niemiec, dzięki współpracy z Chronofactum. Podobne porozumienie zostało zawarte również z firmą Onyx z Czech, która oferuje polskie czasomierze u południowych sąsiadów zarówno w sprzedaży online i stacjonarnej. Balticus i Hashtag.pl dalej pracują na rzecz poszerzenia dostępności zegarków Balticus na rynkach zagranicznych. Plan zakłada, by do końca 2022 roku rodzima marka była silnie obecna m.in. na Słowacji i w Wielkiej Brytanii.
Sprzedaż czasomierzy Balticus
W 2020 r. Balticus czterokrotnie zwiększył liczbę sprzedanych zegarków względem 2016. Po pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. spółka osiągnęła przychody ze sprzedaży przekraczające milion złotych. Prognozuje, że sprzedaż w drugim półroczu 2021 wyniesie 1,3 mln zł.
Aktualnie w sprzedaży regularnej znajduje się 35 modeli. Oprócz modeli zegarków dostępnych w regularnej sprzedaży przychód spółce zapewniają:
- limitowane serie – od Super Ligii piłki ręcznej, poprzez Reksia dla Wisły Kraków czy Orderu Uśmiechu, jedyny w swoim rodzaju model z mechanizmem automatycznym i fazami księżyca, gdzie zamiast księżyca był Order Uśmiechu. Serie te charakteryzuje limitowana liczba sztuk, a także bardzo wysokie ceny,
- znakowane serie dedykowane – na specjalne zamówienia spółka tworzy znakowane serie produktów, które zamawiane są jako prezenty czy nagrody,
- customizacja pasków – dzięki współpracy z JF Szymaniakiem oraz A. Kucharski Leather Balticus oferuje klientom możliwość personalizacji także pasków do zegarków. Tworzone są specjalne zamówienia zawsze w jednej, unikalnej sztuce. Powstawały również modele w pełni grawerowane czy też wysadzane diamentami.
Historia i teraźniejszość Balticus
Balticus to polska marka z pasją, tworząca doskonałe jakościowo czasomierze premium, które są dopasowane do potrzeb właściciela. Niski nakład produkcyjny daje poczucie niepowtarzalnej limitowanej edycji. Producent do tej pory wyprodukował 4500 zegarków. Balticus to także gwarancja wykonania, dbałości o detale i obsługi posprzedażowej świadczonej door to door.
Zegarki Balticus projektowane są przez Mateusza Przystała – projektanta i współzałożyciela studia D61 Design. Pierwsze zawodowe kroki stawiał już w wieku 15 lat. Wychowany na tzw. „twardym designie”, projektując przede wszystkim środki transportu (od elektrycznych rowerów po autobusy i tramwaje), choć w swoim portfolio, poza zegarkami, ma także m. in. kolekcje mebli metalowych, a nawet stację benzynową.
Czasomierze Balticus składane są w gdyńskim salonie zegarmistrzowskim z tradycjami – Ogrodowicz i Syn. Ten salon to unikatowa marka – od trzech pokoleń rodzina Ogrodowiczów zajmuje się rzemiosłem związanym z zegarkami. Więcej o działalności salonu: https://www.youtube.com/watch?v=ccT6FTW2i1s
Pierwszym modelem czasomierza Balticus SA był Grey Seal. Sama nazwa to nawiązanie do Bałtyku i odradzającej się populacji Foki Szarej. Co do samego zegarka, to miał on być funkcjonalny i dobrze skrojony. Taki, który można założyć na spotkanie, ale także spokojnie uprawiać z nim ulubioną aktywność sportową. W marcu tego roku premierę miała już trzecia odsłona tego modelu typu compressor, jego koperta ma dwie koronki na godzinie 2 oraz 4. W tym wydaniu pojawiły się trzy kolory na tarczach – niebieski gradient, szary gradient oraz zielony gradient, a dodatkowym smaczkiem są wersje opierające się o mechanizm szwajcarski V7750 – czyli chronograf. Będą to wersje limitowane tylko do 40 sztuk z każdego koloru.
Balticus SA angażuje się we wsparcie polskiego sportu. Jest m.in. partnerem PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet. W sezonie 2020/2021 zmagania piłkarek i piłkarzy ręcznych Superligi obejrzało łącznie 4,5 mln Polaków. Oprócz pasji i zaangażowania w promowanie młodych, ambitnych zawodników, w sponsoringu wydarzeń sportowych oraz turniejów premium, takich jak turnieje gry w golfa, Balticus upatruje także szans na dotarcie do setek tysięcy potencjalnych klientów.