Technologiczno-marketingowa Grupa K2I (K2INTERNT) ma za sobą rekordowy kwartał oraz rekordowe 9 miesięcy roku. W trzy kwartały przekroczyła 83 mln zł sprzedaży i zbliżyła się do 11 mln zł wyniku EBITDA (marża 13,1%), co przełożyło się na 3,8 mln zł zysku netto. Oznacza to potrojenie rezultatu EBITDA w ujęciu rok do roku oraz zmianę jakościową na wyniku netto – w bieżącym roku obserwujemy zyski również na tym poziomie, co nie było takie oczywiste historycznie. W samym trzecim kwartale przychody zwiększyły się o 11%, do 29 mln zł, zyskowność również bardzo mocno się poprawiła.
- Osiągnęliśmy spektakularny wzrost rentowności, to jest fakt. Mnie jeszcze bardziej cieszy jednak to, że wreszcie też rośniemy co do skali, co do przychodów. To oznacza dalej polepszające się perspektywy. Szybko i sprawnie zareagowaliśmy na zmiany wywołane przez pandemię – podkreślił Paweł Wujec, szef Grupy K2.
- Mobilizacja zespołu zasługuje przy tym na pochwałę, bo potrafimy efektywnie działać, realizować zlecenia i pozyskiwać nowe kontrakty podczas pracy zdalnej, która z krótką przerwą trwa od marca. Nowe kontrakty pojawiły się co ważne nie tylko w segmentach technologicznych, ale również w agencyjnym. Pandemia to nie tylko ograniczenia, ale również szanse. Nasi klienci również to widzą – dodał Prezes Wujec.
Wskazał, że pozytywny efekt przynosi już przeniesienie K2 Digital Products do Fabrity, które ma kompetencje efektywnego wykorzystania zasobów ludzkich.
- Płacimy zatrudnianym ekspertom za godzinę, więc chodzi o utylizację pracy na rzecz klientów. Biznes K2 DP odzyskał rentowność, choć przed nami oczywiście masa roboty, żeby wzmocnić siłę marki, wzmocnić kompetencje i management na niesłychanie fascynującym rynku, bo przecież wszyscy chcą produktów cyfrowych. Łatwiej teraz wykonywać tę pracę, kiedy wiemy już, że biznes ten jest rentowny – wskazał Paweł Wujec.
Warto zauważyć, że pomimo pandemii infrastrukturalny biznes Octawave rośnie. Swój potencjał potwierdza również na przykład stratupowy K2Bots.AI.
- Mamy potwierdzenie hipotezy na temat naszego inteligentnego bota, bo w rzeczywistym działaniu u dużego klienta już po pierwszym okresie potrafi rozwiązać samodzielnie ponad 70% spraw. Klienci naszego klienta nie czekają, a contact center działa efektywniej. Nasz bot prowadzi 100 konwersacji jednocześnie, 10 tys. na dobę. To są gigantyczne korzyści. IKEA, Echo, LPP to pierwsi klienci, mamy ambicję na międzynarodowy rozwój tego projektu – powiedział Prezes Paweł Wujec.
Omawiając kwestie stricte finansowe, CFO Artur Piątek podkreślił wzrosty w każdym kwartale bieżącego roku, Grupa ma za sobą również czwarty kwartał bez spadków rentowności.
- Ten rok wypada dobrze nie tylko wobec ogólnie słabego roku 2019, ale także jawi się już jako rekordowy rok w całej naszej historii. Skorygowany EBIT za trzy kwartały jest wyższy od najlepszych całych lat (2011 i 2017), a przecież rok 2020 jeszcze się nie skończył – wskazał Artur Piątek, wiceprezes Zarządu K2.
Przedstawiciele Grupy K2 omówili szczegółowo poszczególne segmenty działalności Grupy K2, uczestnicy spotkania otrzymali dużo ciekawych informacji o funkcjonowaniu rynków, segmentów biznesowych oraz samych spółek Grupy.
- Obecny wynik operacyjny Grupy kształtują segmenty software i mediowy. Gdyby nie pandemia wzrost Octawave i obszaru marketingowego zapewne byłby jednak wyższy. Ogólnie jednak oceniamy wpływ pandemii na nas jako pozytywny – powiedział Michał Paschalis-Jakubowicz.
Jako że jest jednocześnie prezesem Octawave, odpowiedział także na pytanie dotyczące wydatków CAPEX tej spółki.
- Oktawave zrealizowało zakupy infrastruktury w 2019 roku. Oczywiście, mamy program inwestycyjny, ale ze względu na to, ze część klientów zmniejszyło teraz zużycie zasobów, to nowe zasoby są wolniej zajmowane, zatem na horyzoncie nie mamy istotnej inwestycji. Pojawi się w momencie, w którym taka inwestycja będzie zahedgowana przychodami. Liczymy na taką konieczność – wskazał wiceprezes Paschalis-Jakubowicz.
Dużo pytań uczestników spotkania dotyczyło kolejnych okresów w skali całej Grupy K2.
- Patrząc historycznie, w obszarze marketingowym czwarty kwartał jest sezonowo najlepszy, największe budżety marketingowe, szaleństwo przedświąteczne. Nie mówię, że w tym roku tego nie będzie, ale z racji pandemii wygląda na to, że efekt ten będzie mniejszy niż byłoby to normalnie. Na rok 2021 przygotowaliśmy różne wstępne scenariusze. W bazowym jesteśmy umiarkowanie optymistyczni. Pierwsza połowa przyszłego roku to pozytywne perspektywy dla biznesu technologicznego, naturalna niepewność w marketingu – wskazał Prezes Paweł Wujec.
Co w takim razie z dywidendą?
- Nasz sentyment jest taki, abyśmy byli spółką dywidendową, ale na pierwszym miejscu są potrzeby i szanse inwestycyjne. Technologie i marketing to obszary wzrostowe. Tak, marketing też, bo staje się coraz bardziej technologiczny, sięga do zdolności, które posiadamy lub możemy posiąść. To złożenie między technologiami a marketingiem może stawać się dźwignią budującą wzrost grupy w satysfakcjonującym nas tempie. Dywidend nie może ograniczać tego wzrostu. Patrząc teraz na wyniki nasz sentyment co do dywidendy za 2020 jest pozytywny, choć na mówienie o wysokości jest jeszcze za wcześnie – powiedział Paweł Wujec.
Uczestników spotkania zainteresował w naturalny sposób obszar aktywności M&A i jego potencjalna skala. Przypomnieli jednocześnie o planach sprzedaży części biznesu w poprzednich latach.
- Jesteśmy w buying mode, a nie selling mode. Natomiast nie planujemy od razu dużych projektów akwizycyjnych. Jest taka piosenka Aerosmiths z tekstem „najpierw musisz nauczyć się pełzać zanim zaczniesz chodzić”. Mamy w zarządzie wiele doświadczeń co do akwizycji i mamy świadomość wyzwań okresu poakwizycyjnego – wskazał CEO Grupy K2.
Spółka zapowiedziała, że zamierza zaprezentować strategię 2021+ w grudniu br. W połowie listopada dokonała już symbolicznej, technicznej zmiany nazwy spółki-matki, notowanej na GPW (z K2 Internet na K2 Holding) – obecnie oczekuje na rejestrację tej zmiany.