Simteract, producent gier specjalizujący się w tworzeniu gier z gatunki premium indie simulation, zakończył prywatną ofertę akcji. Papiery spółki cieszyły się wielkim zainteresowaniem inwestorów, którzy chcieli objąć kilkukrotnie więcej akcji niż oferowała spółka. W efekcie redukcja w gronie inwestorów indywidualnych wyniosła 88,5%. Simteract planuje wprowadzić swoje akcje do obrotu na NewConnect jeszcze w tym roku.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu emisji. Zainteresowanie naszymi akcjami było ogromne. Dzięki pozyskanym środkom jesteśmy w stanie z pełną prędkością kontynuować naszą strategię produkcji dwóch gier z gatunku premium indie simulation jednocześnie, z planowaną premierą co roku. Dzięki zaufaniu nowych akcjonariuszy mamy przed sobą najbardziej obiecujący okres w dziejach spółki, zaczynając od debiutu na New Connect. Dołożymy wszelkich starań, żeby debiut odbył się jeszcze w tym roku - komentuje Marcin Jaśkiewicz, prezes Simteract.
Obecnie Simteract koncentruje swoje działania produktowe na dwóch projektach: niezapowiedzianym jeszcze Projekcie 1, który powstaje we współpracy z francuskim wydawcą Nacon należącym do grupy BigBen Interactive, oraz pokazanym już mediom symulatorze, Carpool Simulator. Produkcja, w której gracze wcielą się w kierowcę samochodu zadebiutuje w 2022 roku na konsolach oraz PC. Sukces projektu ma zostać zapewniony przez wieloletnie doświadczenie zespołu Simteract, zdobyte przy tworzeniu naśladujących ruch miejski, realistycznych systemów szkoleniowych. W grze zostanie użyta pionierska i uznana na całym świecie technologia Traffic AI, z której firma zasłynęła w poprzednich latach.
Simteract jest również beneficjentem grantu w programie „Szybka ścieżka”. W ubiegłym miesiącu pozyskał z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prawie 3,2 mln zł. Środki będą przeznaczone na projekt „Technologia generowania realistycznych wizualizacji tras kolejowych na potrzeby profesjonalnych symulatorów szkoleniowych.