Ferro przygląda się możliwościom akwizycyjnym. Jeśli zdecyduje się na transakcję, weźmie pod uwagę emisję obligacji, poinformowali członkowie zarządu spółki.
"Sytuacja się zmienia dynamicznie, nie wykluczamy [akwizycji], jesteśmy gotowi do kolejnego kroku. Nie jesteśmy w trakcie procesu akwizycyjnego, ale bacznie się przyglądamy rynkowi" - powiedziała prezes Aneta Raczek podczas spotkania prasowego.
Jeśli dojdzie do akwizycji, spółka rozważy emisję obligacji jako jedną z form finansowania.
"Wtedy nie wykluczamy, że formą finansowania będą obligacje. Przy większej transakcji daje to dywersyfikację ryzyka" - powiedziała prezes.
Aktualnie Ferro nie rozważa emisji obligacji.
"Banki dają nam stabilne warunki finansowania. Koszty obligacji, w tym wprowadzenia ich na Catalyst, są dla nas zbyt wysokie" - wskazał wiceprezes Artur Depta.
Ferro to jeden z największych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej producentów i dystrybutorów techniki sanitarnej, instalacyjnej i grzewczej. Spółka jest również przedstawicielem na rynku polskim znanych włoskich firm - producenta armatury przepływowej, spółki Caleffi oraz La Torre. Ferro jest notowane na rynku głównym warszawskiej giełdy od kwietnia 2010 r.