Ponad 1,2 mln zł przychodów netto ze sprzedaży wypracował w drugim kwartale br. Draw Distance, notowany na NewConnect producent gier wideo specjalizujący się w tworzeniu multiplatformowych tytułów z gatunku action-adventure. To dwukrotnie lepszy wynik w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Od marca do czerwca spółka osiągnęła niespełna 0,4 mln zł zysku netto. Wśród najważniejszych wydarzeń minionego kwartału firma wylicza rozpoczęcie produkcji gry Vampire: The Masquerade - Shadows of New York oraz drugiej części najpopularniejszego tytułu studia – Serial Cleaner. Istnieje duża szansa, że na podstawie SC wkrótce powstanie serial. W lipcu DDI (DDISTANCE) podpisało umowę z Sony Pictures Television Inc., w której udzieliło amerykańskiemu producentowi prawa opcji do nabycia autorskich praw majątkowych gry na wyłączność.
- Wyniki finansowe, które wypracowaliśmy w Q2 br. są potwierdzeniem, że nasze oczekiwania w zakresie wzrostu przychodów ze sprzedaży gry Vampire: The Masquerade - Coteries of New York związane z jej dystrybucją na kolejne platformy były słuszne. Od marca do czerwca br. uzyskaliśmy ze sprzedaży gier dwukrotnie lepszy wynik w porównaniu do Q2 2019. Znacząco wzrósł nam także zysk netto, z niespełna 0,01 mln zł do kwoty blisko 0,4 mln zł – informuje Michał Mielcarek, prezes zarządu spółki Draw Distance. – Efektem podjętych w drugim kwartale działań jest podpisanie kilku ważnych umów. Jedną z nich jest współpraca z firmą DMM – czołowym wydawcą w Japonii, na mocy której nasz autorska produkcja na licencji Paradox Interactive – Coteries of New York – zadebiutuje na japońskim rynku w wersji Switch (digital), PS4 (digital i physical) oraz PC (digital) – dodaje Michał Mielcarek.
W Q2 Draw Distance wyprodukowało także grę Vampire: The Masquerade - Shadows of New York, która stanowi samodzielny dodatek do Coteries of New York (sprzedawany osobno, nie wymaga podstawowej gry do uruchomienia). Gracz wcieli się w postać członkini klanu Lasombra, którego członkowie dla własnego bezpieczeństwa dołączyli w szeregi Camarilli, swoich dawnych wrogów. Podjęte wybory wpłyną na sposób myślenia postaci i w konsekwencji zdecydują o zakończeniu gry. Studio planuje premierę tytułu na przełomie sierpnia i września br. Gra jednocześnie zadebiutuje na PC (Windows, Mac OS, Linux), Nintendo Switch, PlayStation 4 oraz Xbox One. Obecnie znajduje się w fazie certyfikacji na konsolach (przeszła już testy na PS4), a po ich zakończeniu Spółka poda datę premiery oraz cenę.
W maju najpopularniejszy tytuł studia – Serial Cleaner – przekroczył liczbę ponad miliona posiadaczy na wszystkich dostępnych platformach: PC, Mac, Linux oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Wydawcą projektu jest brytyjski Curve Digital, który częściowo sfinansował produkcję gry.
– Dzięki licznym wyprzedażom i wspólnym działaniom z wydawcą, udało nam się osiągnąć tak dobry wynik i zbudować wokół tytułu liczną społeczność graczy, choć pierwsze wyniki sprzedaży nie były optymistyczne. Gra dwukrotnie trafiła do abonamentu Twitch Prime. Była również obecna w Humble Montly (obecnie Humble Choice), a także w zestawie Curve Digital Humble Bundle. Dzięki współpracy z Limited Run ukazała się również limitowana pudełkowa edycja Serial Cleaner na platformę PlayStation 4. – informuje prezes Draw Distance.
W czerwcu studio zapowiedziało kontynuację Serial Cleanera. Oficjalna premiera teasera nowej produkcji, pod nazwą Serial Cleaners miała miejsce podczas FGS Showcase, w ramach Future Games Show – wydarzenia online, organizowanego przez brytyjskie wydawnictwo Future.
– Uznaliśmy, że warto przygotować dla fanów pierwszej części niespodziankę i stworzyć nową odsłonę. Premierę zaplanowaliśmy na 2021 r. Serial Cleaners ukaże się na platformach PC oraz konsolach obecnej generacji. Nie wykluczamy również najnowszych konsol, których premiery są dopiero zapowiedziane. W sklepie cyfrowym Steam jest już aktywna oficjalna strona gry. Nie możemy się doczekać premiery – dodaje Michał Mielcarek.
Spółka nie podjęła decyzji kto będzie wydawcą drugiej części Serial Cleanera. Wiadomo jednak, że budżet nowego projektu przekroczy dwa miliony złotych.
– Mierzymy się z konkurencją z całego świata, wiele gier trafia do abonamentów i gracze dostają je niemal za darmo. Musimy stawiać na jak najwyższą jakość, żeby się wyróżnić i przykuć uwagę gracza. Nie da się tego osiągnąć tanio. Czasu rozgrywki jeszcze nie określiliśmy. Co najmniej kilka godzin z możliwością przechodzenia gry wielokrotnie w celu odkrycia całej historii. Tym razem wszystkie misje fabularne będą nawiązywały do filmów z epoki – mówi Michał Mielcarek.
Akcja gry zostanie osadzona w Nowym Jorku lat 90. XX wieku. Gracze wcielą się w profesjonalnych czyścicieli miejsc zbrodni, których zadaniem będzie pozbywanie się zwłok, usuwanie krwi i dowodów przestępstw. Na miejscu będzie czyhała policja patrolująca teren. Zadaniem graczy będzie takie zaplanowanie działań, aby przechytrzyć funkcjonariuszy i nie dać się złapać. Ich decyzje będą miały wpływ na rozwój fabuły.
Pod koniec czerwca do akcjonariatu Draw Distance dołączyli nowi inwestorzy, wśród nich Fundusz Inwestycyjny. Było to możliwe dzięki zmniejszeniu zaangażowania w spółkę jej największego udziałowca Bloober Team SA, który po dokonaniu transakcji posiada obecnie 34,98 proc. w kapitale zakładowym Draw Distance.
W lipcu spółka podpisała umowę z Sony Pictures Television Inc. Jej przedmiotem jest udzielenie amerykańskiemu producentowi na wyłączność prawa opcji do nabycia autorskich praw majątkowych do gry Serial Cleaner.
- Serial Cleaner ma ogromną szansę, by już wkrótce trafić na ekrany. Warunki umowy są bardzo podobne do tych, które ustaliliśmy ponad rok temu z Legendary. Choć tamta współpraca nie przyniosła efektów i umowa wygasła, to czujemy, że jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko stworzenia serialu, jak dzisiaj. Wszystko dlatego, że Sony chce stworzyć serial animowany. Widzimy duże zaangażowanie ze strony amerykańskiego partnera – informuje Michał Mielcarek, prezes Draw Distance.
Zgodnie z podpisaną umową Sony Pictures Television Inc. przysługuje prawo opcji nabycia na wyłączność autorskich praw majątkowych gry Serial Cleaner. Z tego tytułu Draw Distance przysługiwać będzie jednorazowa opłata. Umowa będzie mogła zostać przedłużona na kolejny rok za dodatkową opłatą. W przypadku skorzystania z prawa opcji, producent nabędzie prawa do ekranizacji gry oraz możliwość wykorzystania jej w Internecie. – Wszelkie prawa związane z Serial Cleanerem jako grą wideo, w tym praw do wydania, sprzedaży i dystrybucji dalszych wersji tytułu pozostają u nas – mówi Michał Mielcarek.
