ENT (ENTER), lider rynku turystycznego w Polsce wznowił operacje lotnicze we współpracy z biurami podróży. Sezon LATO 2020 zainaugurowały loty na Kretę i Majorkę z pasażerami TUI. W ostatnim czasie loty były wykonywane jedynie za granicą na kilku samolotach, a ich zadaniem było wspieranie klientów w trudnym czasie kryzysu.
– Cieszymy się, że w końcu pierwsze nasze samoloty wiozą pasażerów na upragnione i w pełni zasłużone wakacje. Większość państw jest już otwarta i ma już przygotowane specjalne procedury. Pod względem bezpieczeństwa i ochrony przeciw zakażeniom wirusami i bakteriami, samolot jest najbezpieczniejszym środkiem transportu zbiorowego. Klimatyzacja osuszająca powietrze i filtry HEPA stosowane w samolotach działają tak aby uniemożliwić rozprzestrzenianie się wirusów pomiędzy pasażerami – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.
Enter Air jest największą prywatną linią lotniczą w Polsce i jedną z największych linii turystycznych w Europie pod względem floty. W ostatnim czasie loty były wykonywane jedynie za granicą, na kilku samolotach i ich zadaniem była pomoc różnym firmom i instytucjom w czasie kryzysu. W sezonie letnim przewoźnik będzie współpracował, podobnie jak poprzednich latach, z największymi, posiadającymi stabilną pozycję touroperatorami: TUI Poland, Itaka Holdings, Rainbow Tours i Coral Travel.
– Latanie na wakacje z biurami podróży jest w obecnych czasach zdecydowanie bardziej racjonalne niż indywidualne planowanie wakacji. Rejs czarterowy jest zakontraktowany w obie strony i zawsze ma przywieźć do kraju wszystkich pasażerów, których wywiózł. Pasażer rejsu charterowego ma więc o wiele większą pewność, że jego rejs nie zostanie anulowany, niż pasażer linii regularnej, nawet w przypadku powrotu restrykcji sanitarnych. W przypadku lotu samolotem rejsowym, pasażer leci na własną rękę i na własne ryzyko. Fala zakłóceń rejsów linii regularnych jest dziś ogromna, dlatego dla ludzi chcących odpocząć w spokoju na wakacjach polecam lot czarterem z naszymi partnerskimi biurami podróży. Biura podróży, hotele i restauracje są gotowe do przyjęcia turystów. Prosimy jedynie, by przed lotem zapoznać się z procedurami bezpieczeństwa i wymogami stawianymi przez kraj docelowy – mówi Grzegorz Polaniecki.
Z uwagi na pandemię koronawirusa i ograniczenia w transporcie lotniczym w ostatnich miesiącach przewoźnik wykonywał operacje jedynie na kilku samolotach i brał czynny udział w walce z kryzysem pomagając klientom zagranicznym. W Polsce Enter Air miał rządowy zakaz brania udziału w akcji zwożenia Polaków do domu, dlatego pracował jedynie dla rządów i instytucji innych krajów. Enter Air zwoził więc Francuzów z Zielonego Przylądka, Francuzów i Szwedów z Tunezji i Algierii, pracowników opieki medycznej do Niemiec, Anglii, czy Norwegii. Wziął też udział w locie pomocy humanitarnej dla Demokratycznej Republiki Konga. Polskie samoloty docierały z różnych krajów Europy do Namibii, Hong Kongu, na Wyspy Zielonego Przylądka, do Ghany, Mali, Kamerunu, na Sri Lankę, Wybrzeże Kości Słoniowej, do Angoli, Burkina Faso i Nigerii. Wszystkie te operacje odbyły się bez zakłóceń pomimo bardzo trudnych warunków związanych z logistyką załóg i mechaników, z powodu poważnych ograniczeń komunikacji lotniczej prawie wszystkich krajów świata. Nie można było sprawnie wykonywać międzylądowań, czy przebazowań załóg, a każdy lot wymagał specyficznych procedur bezpieczeństwa.