Producent i dostawca przemysłowych systemów zasilania awaryjnego w I kw. 2020 r. wypracował 15,0 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, odnotowując 4,8 mln skonsolidowanej straty EBITDA oraz 6,2 skonsolidowanej straty netto. Po zakończeniu okresu sprawozdawczego, zwycięska okazała się oferta APE (APSENERGY) o wartości 21,77 mln USD (85,32 mln zł) na dostawę systemów zasilania do tureckiej elektrowni atomowej Akkuyu. Jak tylko dojdzie do podpisania umowy, będzie to największy kontrakt w historii APS Energia.
- Uczestnictwo w projekcje realizowanym przez Rosatom - lidera rynku energetyki jądrowej, jest efektem moich wieloletnich starań związanych z tą inwestycją. Czeka nas jeszcze szereg procedur przed podpisaniem umowy – właśnie rozpoczął się etap skarg pozostałych uczestników konkursu. Wartość naszej oferty opiewa na równowartość 85 mln zł, co będzie najwyższą wartością kontraktu w historii Grupy APS Energia. Warto dodać, że nie będzie tu ryzyka związanego z kursem rubla - kontrakt będzie rozliczany w USD. Pierwsze wpływy z kontraktu „Akkuyu” powinny pojawić się w przyszłym roku. Jednocześnie walczymy też o inne projekty, w najbliższym czasie oczekujemy kolejnego rozstrzygnięcia dużego przetargu dotyczącego budowy elektrowni atomowej - zapowiada Piotr Szewczyk, prezes APS Energia.
- Tegoroczny I kwartał był bezprecedensowy. Tradycyjnie ten okres sprawozdawczy charakteryzuje się sezonowym spowolnieniem sprzedaży. W tym roku wyniki zostały dodatkowo obarczone sytuacją rynkową związaną z wprowadzonym w Polsce i innych krajach stanem epidemicznym wynikającym z rozprzestrzeniania się koronawirusa COVID-19. Mimo że pandemia będzie miała wpływ na wyniki w 2020 roku, to mam nadzieję, że zakończymy go zyskiem. Wszystkie spółki w Grupie pracują normalnie, bez żadnych zakłóceń. Stosujemy wszelkie procedury, które zabezpieczają nas przed ewentualnym zarażeniem COVID-19. Na razie nie odnotowaliśmy zachorowania w naszej firmie – mówi Piotr Szewczyk.
Spółka konsekwentnie realizuje „Strategię rozwoju Grupy APS Energia 2019-2021”. Pod koniec lutego br. OOO APS Energia Rus, spółka zależna APS Energia S.A., kupiła nieruchomość w Jekaterynburgu. Budynek posiada powierzchnie produkcyjno-magazynowe, jak i administracyjno-biurowe. - Dzięki zrealizowaniu tej transakcji ponad 2,5-krotnie zwiększone zostały możliwości produkcyjne spółki zależnej oraz wzrosła nasza pozycja na rynku rosyjskim - wielu rosyjskich klientów wymaga umiejscowienia produkcji właśnie na terenie Federacji Rosyjskiej – wyjaśnia Piotr Szewczyk.
Pomimo wymagających warunków rynkowych panujących w pierwszych miesiącach 2020 r. spółka posiada najwyższy w historii portfel zamówień.
APS Energia nie tylko buduje wartość portfela zamówień, ale i konsekwentnie dywersyfikuje jego strukturę. - W trakcji i transporcie zbudowaliśmy już pokaźny backlog. Na rynku krajowym dostrzegamy w tym segmencie proces odbudowywania marż. Szykujemy się także do wejścia na rynek rosyjski. W lutym br. rozpoczęliśmy rozmowy biznesowe dotyczące współpracy z sektorem T&T w Egipcie. Ekspansja geograficzna jest jednym z filarów naszej strategii. Zamierzamy zintensyfikować nasze działania w całej Afryce. Rozważamy założenie spółki w Egipcie. Myślimy o zbudowaniu tam fabryki, która będzie produkowała nasze urządzenie na rynek afrykański – informuje prezes Piotr Szewczyk.
W 2019 r. przychody Grupy APS Energia osiągnęły rekordowe w historii 134,8 mln zł (wzrost o 8,8 proc. rdr), EBITDA wyniosła 16,1 mln zł (wzrost o 8,8 proc. rdr), zysk operacyjny wyniósł 13,0 mln zł (wzrost o 8,9 proc. rdr), a zysk netto 10,6 (wzrost o 55,5 proc. rdr).
