Giełdowy lider infrastruktury kolejowej w Polsce, zanotował w pierwszych trzech miesiącach br. prawie 250 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży (spadek o 5,7 proc. rdr), 17,6 mln zł zysku ze sprzedaży brutto (wzrost o 35,4 proc. rdr) i 7,12 mln zł zysku netto (wzrost o 82,6 proc. rdr) – wynika z opublikowanych wstępnych wyników finansowych.
Mamy bardzo dobry początek roku mimo trudnych i wymagających warunków rynkowych. Wzrost marży brutto do ok. 7 proc. i marży netto do 2,9 proc. to efekt przede wszystkim wysokiego udziału kontraktów charakteryzujących się wyższą rentownością od średnioważonej marży ze sprzedaży portfela zamówień. Sytuacja płynnościowa i finansowa Torpolu jest nadal bardzo dobra, co pozwala nam ubiegać się o kolejne zamówienia. Podstawowe materiały do obsługi realizowanych zleceń również są w pełni zabezpieczone. – powiedział Grzegorz Grabowski, prezes TOR (TORPOL).
Portfel zleceń Grupy wynosi ok. 2,72 mld zł netto. Zarząd podtrzymuje, pod warunkiem nie pojawienia się istotnych zakłóceń związanych z rozprzestrzenianiem się epidemii, długoterminowo utrzymanie. marży brutto ze sprzedaży na poziomie przekraczającym 5-proc.
Cały czas bacznie monitorujemy ryzyko wpływu koronawirusa na działalność Grupy. Dzięki podjętym działaniom pomimo trwającej pandemii cały czas pracujemy w miarę normalnie. Na wszystkich naszych budowach realizowane są prace budowlanej. Przedsięwzięliśmy restrykcyjne środki zasad higieny
i bezpieczeństwa pracy. Wprowadziliśmy m.in. zasadę tzw. „zamkniętych drzwi”, ograniczyliśmy ilość spotkania do niezbędnego minimum. W każdym możliwym przypadku zdecydowaliśmy się na możliwość pracy zdalnej lub rotacyjnej. Wszystkie budowy oprócz środków do dezynfekcji wyposażyliśmy w bezdotykowe termometry, aby doraźnie i profilaktycznie lub gdy ktoś poczuje się gorzej, była możliwość zbadania temperatury. To dzięki naszym pracownikom ich zaangażowaniu, profesjonalizmowi, zachowaniu środków bezpieczeństwa i ciężkiej oraz efektywnej pracy, możemy dzisiaj rozmawiać o tak dobrych wynikach w tej niezwykle trudnej sytuacji epidemicznej– mówi Grzegorz Grabowski, prezes Torpol S.A.
Dodał, że współpracę z głównym zamawiającym Torpolu, czyli PKP PLK ocenia bardzo dobrze, nie maleje także aktywność Spółki, jeśli chodzi o udział w nowych postępowaniach przetargowych.
Z PKP PLK jesteśmy w ciągłym kontakcie. Na bieżąco wypracowujemy i wdrażamy zasady pozwalające w sposób bezpieczny dla wszystkich uczestników procesu budowlanego, prowadzić zgodnie z przyjętym planem roboty na kontraktach – powiedział Grzegorz Grabowski, prezes Torpol S.A.