Zarząd PKO (PKOBP) podał, że grupa zachowuje ciągłość operacyjną, także w zakresie obsługi swoich klientów w sieci placówek oraz kanałach zdalnych. Grupa odnotowuje zwiększone wykorzystanie kanałów zdalnych przez klientów. Dodano, że znaczna część pracowników spółki wykonuje swoje obowiązki w sposób zdalny.
„Grupa zachowuje dobrą sytuację płynnościową i kapitałową. Bank ocenia, że działania Narodowego Banku Polskiego w zakresie skupu obligacji skarbowych, kredytu wekslowego oraz operacji repo będą uzupełniająco wzmacniać sytuację płynnościową Grupy” – czytamy w komunikacie
Ze względu na negatywny wpływ koronawirusa na aktywność gospodarczą Bank spodziewa się obniżenia aktywności klientów, pogorszenia ich sytuacji finansowej i niższej sprzedaży produktów finansowych. Grupa łagodzi sytuację części klientów m.in. poprzez ofertę zawieszenia na okres 3-6 miesięcy obsługi zadłużenia. Bank spodziewa się wzrostu kosztów ryzyka, którego skala jest obecnie trudna do wiarygodnego oszacowania.
Odniesiono się również do decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych oraz o zmianie parametrów rezerwy obowiązkowej, które mają mieć negatywny wpływ na wynik netto PKO BP na poziomie od 75 do 100 mln zł kwartalnie.
„Wpływ ten będzie się materializował stopniowo w kolejnych kwartałach. Z kolei decyzja Ministerstwa Finansów o wyzerowaniu bufora ryzyka systemowego skutkuje zmniejszeniem o 2,9 p.p. wymogów kapitałowych na poziomie skonsolidowanym” - dodano
Bank sądzi także, że osłabienie złotego może wpłynąć negatywnie na koszt ryzyka prawnego walutowych kredytów mieszkaniowych, przy czym skala tego wpływu jest obecnie trudna do wiarygodnego oszacowania