11 bit Studios jest spokojne o finansowy wymiar II półrocza, podtrzymuje plany wydawnicze dla BeatCop i Frostpunk i uważa, że środki finansowe jakimi dysponuje grupa będą najlepiej pracować dla akcjonariuszy poprzez inwestycje w ewolucyjny rozwój, wynika z wypowiedzi prezesa Grzegorza Miechowskiego.
"Patrząc na II półrocze to wiadomo że III kwartał jest uzależniony od sezonu letniego, ale w IV kw. daje potencjał na akcje sprzedażowe. Nie mam, oczywiście, oczekiwań, że będą rekordowe wyniki, ale źle nie będzie" - powiedział Miechowski na spotkaniu z dziennikarzami.
"Dysponujemy ok. 30 mln zł gotówki na finansowanie na kolejne kwartały. Przychody z 'This War of Mine' (TWoM) są solidne, pomimo że 22 miesięcy od premiery. Rozwój tego IP jeszcze jest planowany i nadal trwają prace. Chińska wersja oraz DLC sprzedaje się bardzo dobrze i są dużym sukcesem. Jest to dobre źródło przychodów, a zbliża się 'Frostpunk' i inne projekty wydawnicze" - dodał prezes.
Wskazał, że koszty produkcji są systematycznie uwzględniane w wynikach, co pozwoli szybciej zarabiać po premierze.
"Jestem bardzo zadowolony z launch'u 'Frostpunk'. Pokazaliśmy teaser zapowiadający trailer, który będzie 'nie za długo', z gameplay nie będziemy się spieszyć. Premiera ustalona jest na II kwartał 2017 na PC, Mac, Linux. Nie jest to zamknięta lista, ale nie składamy też żadnych deklaracji w tym względzie. Frostpunk jest w fazie produkcyjnej" - powiedział Miechowski.
Wskazał, że 11 bit Studios szykuje znacznie większy rozmach marketingowy dla "Frostpunk" niż "TWoM". Wystawia własne stoisko na targach w Seattle, będzie obecny na kolejnych targach w Dallas, Boston, San Francisco i E3. "Będziemy chcieli się naprawdę fajnie pokazać" - zaznaczył Miechowski.
Zapowiedział, że deweloper chce wydać ok. 2 mln zł na promocję Frostpunk, znacznie więcej od budżetu marketingowego "TWoM". "Potencjał tej gry znacznie większy bo jest to 'gra dla gracza' i powinna generować znacznie większe zainteresowanie właśnie naszych odbiorców. Na pewno wydamy ponad 4 mln zł na stworzenie tej gry wobec ponad 2 mln zł TWoM" - wskazał prezes.
Zapowiedział, że spółka chce konsekwentnie sprzedawać gry coraz drożej, co będzie uzasadnione chociażby rozmiarami projektów.
"Chcemy robić gry totalnie samodzielnie, jest niskie ryzyko wspierania się innym wydawcą, ale uwzględniamy wsparcie dystrybucyjne. Będziemy sprzedawać gry przede wszystkim cyfrowo (lepsza kontrola i marżowość), wersje pudełkowe zakładamy ewentualnie szczególnie dla wersji konsolowej" - ocenił Miechowski.
Co do przyszłości "Frostpunk" prezes wskazał że "nie jest on tak ciężki gatunkowo, jak 'TWoM'" i jeśli osiągnie zakładanego sukcesu, spółka będzie mogła myśleć o jego dalszym rozwijaniu.
Część wydawnicza ma cel biznesowy realizacji gier, podobnych skalą do Anomaly na "kilka milionów przychodów". Najbliższy BeatCop, czyli gra retro w klimacie seriali policyjnych lat 80-tych, ma spodziewaną premierę w IV kw. 2016. "Widzimy podczas prezentacji, że się podoba. Finansujemy tą grę i będziemy mieć większy udział w przyszłych przychodach" - powiedział prezes.
Kolejna inwestycja "Tower 57" - gra retro w klimacie dieselpunk, jest "mocno zaawansowana". Ma być wydana w I połowie przyszłego roku. Tworzy ją doświadczony zespół z niemieckiego studia.
"Jakość projektów, które do nas docierają znacznie się poprawiła dzięki aktywności naszego zespołu. W przyszłym roku powinno być widać efekty. Systematycznie prowadzone są kolejne rozmowy. Mamy obiecujący pipeline pod potencjalne przyszłe inwestycje.Łatwiej skalować takie zewnętrzne projekty" - wskazał Miechowski.
Rozwój działu "development" zakłada rozbudowę zespołu pracującym przy "Frostpunk" i nowym projekcie koncepcyjnym, tak aby realizować prace nad dwoma projektami jednocześnie. Spółka przenosi się do nowej, większej siedziby po prawej stronie Wisły. Rozwijany również będzie dział R&D do "prototypowania".
Games Republic (GR) zwiększa istotnie przychody i grupa liczy, że w przyszłym roku osiągnie rentowność. Nowa odsłona serwisu nastąpi w ciągu kilku miesięcy i przyniesie istotne zmiany technologiczne. Według słów Miechowskiego, kluczowe jest zwiększanie obrotów GR poprzez rosnącą ofertę produktową, w tym nowości.
Prezes stwierdził, że środki finansowe którymi dysponuje grupa (łącznie ok. 30 mln zł) najlepiej będą pracować dla akcjonariuszy poprzez finansowanie inicjatyw rozwojowych.
"Chcemy wewnętrznie produkować coraz więcej, coraz większych gier i inwestować też w zewnętrzne projekty. W Games Republic istotne będą gwarancje dla wydawców, żeby wzmocnić ofertę. Nie mam odczucia że mamy dużo pieniędzy. Zamiast np. dywidendy lepiej zostaną one zagospodarowane poprzez inwestycje w konsekwentny rozwój ewolucyjny" - podsumował Miechowski.
11bit Studios to producent gier na platformy stacjonarne i mobilne. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w grudniu 2015 r.