Ze wstępnych szacunków wynika, że przychody TIM ze sprzedaży netto towarów i usług związanych bezpośrednio ze sprzedażą towarów wyniosły w lutym 2020 r. niemal 68,2 mln zł, tj. aż o 18% więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Dynamika sprzedaży w kanale e-commerce była w lutym 2020 r. jeszcze wyższa – wyniosła 18,3% (49,8 vs 42,1 mln zł).
18,0% i 18,3% to najwyższe miesięczne dynamiki sprzedaży rok do roku od lipca 2018 r. (wyniosły wówczas odpowiednio 25,7% oraz 22,6%). Po dwóch miesiącach 2020 r. skumulowane obroty TIM SA wynoszą 137,2 mln zł, tj. o 13,0% więcej niż w lutym 2019 r. Sprzedaż online przyniosła w 2020 r. już ponad 100 mln zł (102,5 mln vs prawie 89,0 mln zł po dwóch miesiącach 2019 r., tj. +15,2% rdr.).
– Mówiąc półżartem, nic nas nie usprawiedliwia. Luty to najkrótszy miesiąc w roku. Tymczasem – pomimo tego, a także niezbyt optymistycznych sygnałów z branży budowlanej – nasze obroty urosły w sposób niezwykle imponujący – mówi Krzysztof Folta, prezes zarządu TIM SA. – Jedynym wyjaśnieniem jest nasz model biznesowy, który, nieustannie udoskonalany i rozwijany, przynosi coraz lepsze rezultaty. Dysponujemy nie tylko najszerszą w Polsce gamą produktów elektrotechnicznych dostępnych w 24 godziny, ale sukcesywnie poszerzamy ofertę także o asortyment z innych branż, dostępny z magazynów zewnętrznych, w formule dropshippingu – dodaje Krzysztof Folta.