Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Bartłomiej Cendecki z Quercus TFI: Rynki amerykańskie blisko szczytów, a my w tyle

Udostępnij

Amerykański FED nie zaskoczył negatywnie inwestorów i obniżył w zeszłym tygodniu zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Mimo, iż nie dał bardzo wyraźnych sygnałów co do terminu kolejnych obniżek rynki amerykańskie cały czas znajdują się blisko swoich rekordowych poziomów. Nawet wzrost napięcia geopolitycznego na Bliskim Wschodzie nie spowodował nerwowości na rynkach akcji, mimo silnych wzrostów cen ropy naftowej. Wzrosty te są kolejnym potencjalnym zagrożeniem dla światowej gospodarki i mogą przyspieszyć jej wejście w wyczekiwaną obecnie globalną recesje. Rynki akcji jak dotąd wiele sobie z tego nie robią, zobaczymy jak długo.

Na naszym rodzimym podwórku WIG20 z trudem doszedł do poziomu 2200 punktów i chwilowo odbił się od niego w dół, po raz kolejny wykazując się dużą słabością w porównaniu do rynków globalnych. Nad rynkiem wisi cały czas ryzyko kredytów frankowych, które mogłyby stać się zagrożeniem dla całego systemu bankowego. Dużą niepewność w tej kwestii widać w ostatnim czasie szczególnie poprzez osłabienie się polskiej waluty. Poziomy 4,40 za EUR/PLN 1:1 - euro/złoty i około 4,00 za USD/PLN 1:1 - dolar/złoty nie były widziane od 2017 roku i jak to bywało w przeszłości mogą być z kolei czynnikiem ochronnym dla polskiej gospodarki ze względu na silny eksport. Cała ta sytuacja nie zmienia faktu, że na polskiej giełdzie jest tanio i wyceny wielu spółek, zarówno mniejszych jak i większych są często bardzo atrakcyjne.

Reasumując, banki centralne spełniają jak na razie oczekiwania inwestorów. Z kolei rosną różnego rodzaju napięcia geopolityczne, które mogą mieć wpływ na światową gospodarkę. Być może ostatnie wydarzenia wpłyną łagodząco na prezydenta Trumpa i będzie się on starał w jakiś sposób osiągnąć porozumienie handlowe z Chinami. Dużo zależałoby od kształtu takiej umowy, natomiast krótkoterminowo mogłaby ona wpłynąć pozytywnie na rynki akcji. U nas w kraju ciągle tanio, ale brak silniejszych napływów kapitału na nasz rynek.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus