Blair Witch ze znakomitymi ocenami od największych magazynów branżowych, mimo początkowych problemów technicznych notuje najlepsze otwarcie w historii BLO (BLOOBER). Po prawie trzech dobach, gra wciąż znajduje się w TOP 25 najchętniej kupowanych światowych bestsellerów. Spółka liczy na szybki zwrot z inwestycji i zapowiada kolejne niespodzianki.
Najnowsza gra krakowskiego developera zrealizowana we współpracy z hollywodzkim gigantem – Lionsgate, zbiera bardzo dobre recenzje od największych magazynów branżowych pokazując, że na trwałe została liderem growego horroru. Na starcie spółka napotkała problemy techniczne, które naprawiła w błyskawicznym tempie, co spotkało się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów.
Gra zadebiutowała w piątkowy wieczór zbierając od magazynów branżowych bardzo wysokie oceny. Obecnie ich średnia plasuje się na poziomie 74%. W ciągu niespełna 3 dni, Blair Witch otrzymał blisko 900 recenzji na portalu Steam, a ich średnia, która wciąż rośnie (po szybkim naprawieniu błędów) to już 68%. W tzw. piku, grę oglądało 120 000 użytkowników portalu Twich.
W związku z podpisanymi umowami Bloober Team nie może podać twardych danych sprzedażowych, ale już teraz mówi o najlepszym otwarciu w historii. - Myślę, że pierwszy tydzień sprzedaży da nam pełną świadomość na temat trendu. Liczymy jednak na bardzo szybki zwrot poniesionych kosztów produkcji i marketingu. Wierzymy, że zaplanowane działania sprzedażowe będą dla nas podstawą do całkowicie nowych poziomów przychodowych. – przewiduje Piotr Babieno, prezes Bloober Team.
- To jeden z najbardziej udanych horrorów w jakie kiedykolwiek grałem - IGN (ocena 8,8/10),
- To taki tytuł, którego nie będziesz chciał przegapić - ComickBook (ocena 5/5),
- Najlepszy produkt całego brandu od czasu oryginalnego filmu - Rely on Horror (ocena 9/10),
- Blair Witch to po prostu jeden z najlepszych horrorów psychologicznych w historii gier - Good is a Geek (ocena 9/10).
Premier Blair Witch uczyniła również z Bloober Team liderem rynku horroru psychologicznego. – Liczba gratulacji od partnerów biznesowych czy propozycji współpracy w ciągu pierwszych 48 godzin od premiery pokazują, że jesteśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu niż parę dni temu- dodaje szef Bloober Team.
- Myślę, że już wkrótce podzielimy się z naszymi akcjonariuszami dobrymi informacjami o przychodach, ale to nie koniec działań na ten rok. Mamy jeszcze kilka niespodzianek, o których poinformujemy wkrótce - kończy Piotr Babieno.