Pierwszy miesiąc 2016 był dla wszystkich spółek z branży modowej notowanych na GPW lepszy niż styczeń 2015. Jednak jedynie pod względem wzrostu sprzedaży.
Styczniowe przychody spółek modowych, choć wyższe niż w 2015, cechowała spora rozpiętość dynamiki. Od jedynie symbolicznego wzrostu jak w przypadku Gino Rossi, po przekraczający 36%, który wypracował obuwniczy gigant CCC. Więcej nie zawsze oznacza jednak lepiej.
Solidny, 22% wzrost sprzedaży został szczególnie mocno okupiony przez LPP. Właściciel takich marek jak Reserved, Cropp czy House zanotował w styczniu -7% spadek marży. Wyższe przychody wygenerowały zatem wyprzedaże i innego rodzaju obniżki cen. Nie jest to jednak powód do obaw, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Pierwsze dwa miesiące roku nie stanowią istotnego udziału w całorocznej sprzedaży grupy. Kolejne 10 miesięcy odpowiada za niemal 90% przychodów.
Rentowność udało się poprawić natomiast grupie Próchnik. Marża w styczniu wyniosła 47% w stosunku do 32% rok wcześniej, co jak najbardziej uznać należy za pozytywną informację.
„Widać, iż kontynuowany jest trend dynamicznych wzrostów w sklepach Próchnik. Podobnie wygląda sytuacja z marżą detaliczną, która utrzymana została na grudniowych poziomach! Także wprowadzone zmiany dotyczące kolekcji i jej odbioru przez klientów mają raczej trwały charakter.” – komentuje Marcin Stebakow, analityk DM BPS
Niskie temperatury w pierwszym miesiącu 2016 pomogły sprzedać asortyment, którego sprzedaż podczas ciepłego grudnia była mocno ograniczona. Wśród mogących pochwalić się najwyższa dynamiką znalazły się przychody mającego w swojej ofercie płaszcze i kurtki Bytomia, które wzrosły o +28%. Natomiast zimowe obuwie zwiększyło sprzedaż CCC o +37%. Oczywiście pomogły również inne gałęzie działalności.
„Mroźna zima w pierwszej połowie stycznia br. oraz konsolidacja wyników finansowych spółki eobuwie.pl od 15 stycznia br. to główne czynniki, które pozytywnie wpłynęły na poziom przychodów CCC w pierwszym miesiącu 2016 r. Wzrosła również sprzedaż zagraniczna. Dla przykładu styczniowa dynamika na rynku rumuńskim wyniosła 23,48%, na rynku łotewskim 32,08%.” - wyjaśnia Mariusz Puchałka z Domu Maklerskiego ING
Niezwiązanym z pogodą czynnikiem sprzyjającym wyższej sprzedaży było kluczowe dla branży odzieżowej zwiększanie powierzchni handlowej. Widać to na przykładzie grupy Monnari, której wzrost przychodów został w dużej mierze wygenerowany o ponad 27% wyższą powierzchnią handlową. Nowe salony otworzyła w 2016 również grupa Vistula, szczególnie w segmencie jubilerskim, za który odpowiada marka W.Kruk. Jej sprzedaż wzrosła w styczniu o niemal 30%, czyli ponad dwukrotnie bardziej niż całości grupy.