Ze względu na trend wzrostowy w zakresie cen wykonawstwa oraz gruntów, który przekłada się na wzrost cen mieszkań, w kolejnych kwartałach może pojawić się negatywna presja na tempie przedsprzedaży nowych projektów deweloperskich, uważa prezes BDX (BUDIMEX) Dariusz Blocher.
"Popyt na rynku mieszkaniowym wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Widoczny jest natomiast trend wzrostowy w zakresie cen wykonawstwa oraz gruntów, który przekłada się na wzrost cen mieszkań. Niewykluczone, że w kolejnych kwartałach może to odbić się negatywnie na tempie przedsprzedaży nowych projektów deweloperskich" - napisał Blocher w komentarzu do wyników Grupy Budimex za III kw.
Klienci Budimex Nieruchomości w okresie od stycznia do września 2018 roku podpisali 1 335 aktów notarialnych m.in. w ramach kolejnych etapów inwestycji Wiślany Mokotów, Nowe Czyżyny oraz Osiedle przy Rolnej. Przychody ze sprzedaży segmentu deweloperskiego wzrosły o 6% r/r do 412 mln zł. Zysk operacyjny za trzy kwartały wyniósł 57 mln zł przy rentowności 14%, dodał prezes.
Po trzech kwartałach 2018 roku przedsprzedaż w segmencie deweloperskim osiągnęła poziom 810 mieszkań w porównaniu do 1 220 mieszkań w analogicznym okresie roku poprzedniego.
"Spadek tempa przedsprzedaży wynika głównie z przesunięć w uruchamianiu nowych projektów. Jest to następstwem późniejszej finalizacji zakupu nowych gruntów oraz przedłużających się procedur administracyjnych związanych z wydawaniem pozwoleń na budowę. Obecnie w budowie jest około 3 tysięcy mieszkań, a na klientów oczekuje jeszcze 1 192 lokale" - poinformował też Blocher.
"W ciągu ostatnich 9 miesięcy wydaliśmy 145 mln zł na grunty w Krakowie, Poznaniu oraz Trójmieście pozwalające na budowę ponad 2 800 lokali. W konsekwencji bank ziemi na koniec września 2018 wzrósł do 9,6 tysiąca mieszkań" - podsumował prezes.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2017 r. miał 6,37 mld zł skonsolidowanych przychodów.