BRS (BORYSZEW) jest otwarty na akwizycje podmiotów branżowych, ale obecnie nie prowadzi żadnych "twardych" rozmów na ten temat, poinformował p.o. prezesa Boryszewa Piotr Szeliga.
"W maju mówiliśmy, że pewne rozmowy trwają, ale z nikim nie podpisaliśmy żadnej umowy. To są spotkania na temat wizji, planów, ale nic 'twardego' nie wydarzyło się, ani jeśli chodzi o automotive, ani segment aluminium" - powiedział Szeliga podczas konferencji prasowej.
P.o. prezesa poinformował, że spółka "czeka z gotowością do przystąpienia do transakcji" sprzedaży Walcowni Metali "Dziedzice". 18 stycznia 2018 r. Krezus informował o podpisaniu z Boryszewem listu intencyjnego w sprawie zakupu 100% akcji Walcownia Metali 'Dziedzice' S.A. z siedzibą w Czechowicach-Dziedzicach za około 160 mln zł. W sierpniu termin obowiązywania listu intencyjnego, ważnego do 31 maja br. został przedłużony do końca tego roku.
"Wiemy, że inwestor proces due dilligence zakończył, uzyskał zgodę UOKiK i wiemy, że bardzo pilnie poszukuje finansowania. Cena jest podtrzymana, ale przy tym otoczeniu i klimacie wokół Krezusa nie jestem pewien, czy finansowanie bankowe będzie łatwe do pozyskania. Wiemy, że rozmawiają też na temat emisji obligacji" - powiedział Szeliga.
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r.