Sytuacja związana z firmą GBK (GETBACK) w krótkim terminie wpłynie negatywnie na całą branżę windykacyjną, a przede wszystkim na warunki pozyskiwania finansowania na rynku obligacji przez spółki działające w tej branży, uważa prezes VIN (VINDEXUS) Jan Kuchno.
"Najbliższy rok zweryfikuje cały rynek, bo to będzie negatywnie wpływać na naszą branżę. Z pewnością wpłynie to na cały system pozyskiwania finansowania poprzez emisje obligacji. Pojawią się zapewne większe zabezpieczenia obligacji jak i wyższe rentowności. Będziemy obserwować sytuację. W tym roku zapadają nasze obligacje o wartości około 5 mln zł i nie będziemy ich rolować. Mamy nadwyżkę finansową" - powiedział Kuchno podczas konferencji prasowej.
Vindexus jest zainteresowany obsługą serwisową funduszy i ewentualnym zakupem wierzytelności od firmy GetBack.
"Jesteśmy zainteresowani serwisowaniem funduszy, ale nie otrzymaliśmy na razie żadnych propozycji. Nie wiemy też, czy dojdzie do sprzedaży jakiś pakietów wierzytelności przez GetBack. Jak się pojawią takie oferty, to będziemy je analizować" - dodał prezes.
GetBack 2 maja br. złożył w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu Wydział VIII Gospodarczy do spraw Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego – przyspieszonego postępowania układowego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia z dnia 15 maja 2015 r." Suma wierzytelności GetBacku wynosi 2 815 mln zł, w tym suma wierzytelności objętej układem z mocy prawa wynosi 2 724 mln zł,
Giełda Praw Majątkowych Vindexus S.A. została założona w 1995 roku i od początku związana jest z polskim rynkiem wierzytelności. Działalność spółki opiera się przede wszystkim na zakupie portfeli wierzytelności i dalszej ich egzekucji na własny rachunek oraz na windykacji na zlecenie. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2009 r.