Innowacje po polsku
Często podaje się grę Wiedźmin jako przykład produktu sprzedawanego przez polską firmę na całym świecie. Również inne polskie firmy chcą rosnąć przez wchodzenie na zagraniczne rynki.
Tak jest z Legimi, która oferuje ciekawe rozwiązanie – Ebooki w abonamencie. Ebooki czyli książki w formie elektronicznej, które stały się znane dzięki firmie Amazon i jej czytnikom Kindle.
Legimi działa od 6 lat i skupia się na umożliwieniu abonentom swobodnego dostępu do ebooków i audiobooków. W praktyce dla osób, które lubią czytać jest to dogodna forma korzystania z kilkudziesięciu tysięcy elektronicznych książek. Liczba płacących za abonament przekroczyła już 30 tysięcy osób w Polsce, a Legimi wkracza na rynki zagraniczne i właśnie robi emisję akcji na ten cel. Model abonamentowy jest znany choćby z serwisów muzycznych i wydaje się znajdywać coraz więcej chętnych. Ostatnio na rynku New Connect debiutował B24 (BRAND24), którego biznes również jest oparty na modelu abonamentowym.
Legimi współpracuje z dużą liczbą wydawnictw (ok 300). I co ważne wydawcy widzą w tej współpracy dużą wartość. W opinii przedstawicieli branży z którymi rozmawialiśmy dotyczy ona dwóch istotnych elementów. Pierwszym są znacznie lepsze warunki niż te, oferowane przez klasycznych dystrybutorów – w zakresie wielkości rabatów, terminów płatności, polityki zwrotów czy opłat za promocję. Drugim jest możliwość dotarcia do odbiorcy mieszkającego poza zasięgiem tradycyjnych kanałów dystrybucji.
Biznes mały ale z perspektywą
Inwestorzy liczą pieniądze więc popatrzmy na wyniki Legimi.
Firma w 2017 roku powinna mieć około 8 mln zł przychodów i 1,6 mln zł ebitda (nie ma zaudytowanych wyników za cały rok). Jest to dużo lepszy wynik niż w 2016 roku, gdy przychody wyniosły 4,2 mln a ebitda 0,6 mln złotych. W ostatnich 2 latach spółka zmieniła model i przy podpisaniu umowy sprzedaje czytnik za 1 zł (a opłata za czytnik jest zaszyta w abonamencie na 24 miesiące). Taki model, zdaniem spółki, bardzo pomaga w pozyskiwania nowych klientów, choć wymaga sfinansowania kosztów czytników. Dodatkowym plusem jest fakt, że spółka dzięki temu wyróżnia się wśród konkurencji, która dotychczas nie poszła tym szlakiem.
W rozwoju zagranicznym Legimi chce skupiać się na rynkach niemieckim i chińskim. W Niemczech ma już partnera, próbuje kupić spółkę z branży ebooków. W Chinach ekspansja ma się zacząć jeszcze w tym roku. Wchodzenie na rynki zagraniczne jest realizowane poprzez model franczyzowy, spółka udostępnia technologię partnerom. Strategia może się wydawać nieco egzotyczna, jednak ma ona swoje uzasadnienie. Chodzi o to by nie wchodzić w drogę Amazonowi, który jest niezwykle silny w krajach anglojęzycznych.
Dlatego technologicznie spółka stworzyła system którego w krajach nie anglojęzycznych nie ma. Dodatkową korzyścią jest to że system Legimi działa nie tylko na czytniku, telefonie czy komputerze. Spółce udało się udostępnić ebooki na popularnym kindle. Oczywiście jest to wygodne dla jego posiadaczy, z tym ze nie wiadomo czy Amazon przy jakiejś zmianie software nie będzie blokował tego rozwiązania. Stąd Legimi się tymi możliwościami specjalnie nie chwali
Podsumowując silne strony:
- Unikatowa usługa w abonamencie
- Sprawdzona technologia
- Możliwość wejścia na inne rynki
Każdy plan może być zgarożony
Pytanie o realizację planu jest chlebem powszednim inwestorów. Spójrzmy zatem na czynniki, które mogą zagrozić wizji szybkiego rozwoju Legimi albo stanowią ryzyko inwestycyjne.
Na pierwszy ogień idzie struktura Legimi, która nie jest oczywista. Ekspansja zagraniczna jest realizowana poprzez spółkę zależną Legimi International. Legimi SA (to którego akcje możemy kupić) posiada w Legimi International 50% udziałów, a drugim wspólnikiem jest Sebastian Wawrzyniak – partner zarządzający w kancelarii prawnej SWLEX, od początku praktyki prawniczej zaangażowany w rozwój SpeedUp Group, czyli głównego udziałowca Legimi SA. Być może wystarczającym wytłumaczeniem dla tej struktury jest to, że spółka Legimi International otrzymała dofinansowanie unijne. Z punktu widzenia inwestora taka struktura rodzi pytania o posiadanie kontroli i podział zysków z zagranicznych rynków. Bo Legimi SA nie konsoliduje wyników Legimi International.
Po tej emisji Legimi, razem z długiem, wycenia się na około 28 mln złotych (przy założeniu ustalenia ceny na maksymalnym poziomie). Pytanie czy planowany rozwój uzasadnia taką cenę powinien zadać sobie każdy inwestor. Jeśli odniesiemy to do EBITDA prognozowanego na 2018 rok uzyskamy mnożnik 6,1 czyli sensowny. Pytanie jednak czy spółce uda się ową prognozę zrealizować. W Polsce biznes spółki rośnie w tempie 80% rocznie co dawałoby EBITDA w granicach 3 mln zł. Zatem pozostałe 1,4 mln zł powinny przynieść rynki zagraniczne (głównie Niemcy). Niestety nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie o poprawność tego toku myślenia.
Dodatkową kwestią jest czy spłaty długu (około 7 mln złotych, z czego połowa w 2018) nie będą ograniczały możliwości rozwoju szczególnie, że model w którym to spółka finansuje czytnik, generuje znaczące potrzeby finansowe związane z każdym nowym klientem.
Oczywiście istnieją również klasyczne ryzyka takie jak aktywniejsze postępowanie konkurencji z tym że one nie są duże w krótkim terminie.
W kategorii minusów należy potraktować skąpą ilość informacji l biznesie. CAC, LTV, ARPU, churn, MRR to pojęcia bez, których właściwa ocena biznesu działającego w modelu SaaS (Software as a Service, oprogramowanie jako usługa) nie jest możliwa. Np. CAC, czyli koszt pozyskania użytkownika (cost of acquiring customers) jest uznawany za cichego zabójcę startupów działających w modelu abonamentowym. LTV (lifetime value) to wartość jednego użytkownika w całym czasie jego kontaktu z firmą. Przy czym przyjmuje się, że w dobrze ułożonym biznesie LTV powinien być przynajmniej 3 razy wyższy niż CAC. W przypadku Legimi mamy zbyt mało informacji by to wiarygodnie ocenić.
Podsumowując czynniki ryzyka:
- Brak konsolidacji spółki prowadzącej rozwój zagraniczny
- Dość wysoka wycena (choć to zawsze mocno subiektywna opinia)
- Spore potrzeby kapitałowe na sfinansowanie czytnika
- Ryzyko skopiowania modelu przez konkurencję
Legimi to na pewno niezwykle ciekawa spółka, która ma szansę zaistnieć na rynku globalnym. Oczywiście każdy inwestor powinien zważyć czynniki ryzyka. Warto zapoznać się z memorandum znajdujące się na stronie oferującego, którym jest Polski Dom Maklerski
Podstawowe informacje o ofercie
typ akcji |
akcje na okaziciela serii C |
liczba oferowanych akcji |
161.000 sztuk |
cena maksymalna |
16,00 zł za akcję |
minimalny zapis |
200 sztuk |
rynek notowań |
NewConnect |
przyjmowanie zapisów na akcje |
do 19 marca 2018 r. |
przyjmowanie wpłat na akcje |
do 20 marca 2018 r. |
przydział akcji |
do 27 marca 2018 r. |