PZU obserwuje spadki cen polis komunikacyjnych OC na rynku nawet o kilkanaście procent, ale spółka nie zamierza na razie wchodzić w walki cenowe w tym segmencie rynku. Celem jest utrzymanie rentowności tego portfela, poinformował członek zarządu i CFO Tomasz Kulik.
"O ile cały rok zamknęliśmy na przyzwoitym poziomie, to pomimo deklaracji naszej konkurencji widzimy w styczniu i lutym spadki cen polis OC. Konkurenci przeceniają się o kilkanaście, nawet 20%. My nie chcemy na razie podejmować decyzji, które nakręcą być może kolejne cykle wojny cenowej" - powiedział Kulik podczas konferencji prasowej.
"Chcemy utrzymać naszą rentowność przy zachowaniu jak największego portfela. Widzimy na rynku rosnące koszty odszkodowań, zwłaszcza w OC, które te marże skracają. Bardzo uważnie obserwujemy to, co się dzieje. Nie będziemy chcieli na tym etapie wchodzić w żadne walki cenowe" - podkreślił CFO.
Kulik poinformował, że w ub. roku PZU zanotowało wzrost liczby czynnych umów w OC komunikacyjnym o 200 tys. r/r. Ich liczba sięga obecnie 9,1 mln.
"To, co jest szczególnie istotne to fakt, że te wzrosty są realizowane przy poprawiającej się rentowności, która wynosi ponad 94%, jeśli chodzi o wskaźnik mieszany w całej komunikacji. Odbudowaliśmy rentowność po 3 latach w każdym kanale. To jest realizacja zobowiązań dotyczących dbałości o wynik" - powiedział także CFO.
Grupa kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA (Grupa PZU) jest jedną z największych instytucji finansowych w Polsce, a także Europie Środkowo-Wschodniej. Oprócz działalności ubezpieczeniowej Grupa PZU prowadzi także działalność w zakresie zarządzania otwartym funduszem emerytalnym, funduszami inwestycyjnymi i programami oszczędnościowymi.