Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński ponownie zadeklarował, że nie widzi powodów uzasadniających podwyższanie stóp procentowych do końca 2018 r.
"Są oczywiście pewne zmiany danych i w przewidywaniach tej projekcji, ale są one na tyle niewielkie, że swojego zdania nie zmieniam. Uważam, że do końca 2018 r. najlepiej byłoby utrzymać stopy na takim poziomie, na jakim są obecnie" - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.
Członek RPP Łukasz Hardt zwrócił przy tym uwagę, że są pewne symptomy w gospodarce, które mogą świadczyć o skłonności do rosnącej presji inflacyjnej.
"Ale nie są one tak silne, bym teraz zgłaszał lub popierał wniosek o podwyżkę stóp, to zdecydowanie za wrześnie. Dużo więcej będziemy wiedzieli na początku roku 2018 i być może wtedy będzie ten moment, żeby taką decyzję rozważać, jeśli np., będziemy wiedzieli, że rok 2019 jest zdecydowanie powyżej 2,5%" - powiedział Hardt podczas konferencji prasowej.
RPP utrzymała dziś stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%. Rada w komunikacie podkreśliła, że w najbliższych latach inflacja będzie kształtowała się w pobliżu celu inflacyjnego.
W komunikacie podano też, że zgodnie z listopadową projekcją z modelu NECMOD [przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP] roczna dynamika cen znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale 1,9% do 2% w 2017 r. (wobec 1,6-2,3% w projekcji z lipca 2017 r.), 1,6-2,9% w 2018 r. (wobec 1,1-2,9%) oraz 1,7-3,7% w 2019 r (wobec 1,3-3,6%).
RPP zdecydowała dziś także, że od 1 marca 2018 r. stopa rezerwy obowiązkowej od środków pozyskanych co najmniej na 2 lata będzie wynosiła 0%. Uchwała w tej sprawie wejdzie w życie 1 marca 2018 r.